Lagarde określiła obecną sytuację ekonomiczną jako “erę niepewności” i stwierdziła, że wobec tego istotne jest, by banki centralne zapewniały wsparcie dla gospodarek oraz stabilność cen.
“W obecnych warunkach oznacza to dla EBC ustalanie stóp procentowych na wystarczająco restrykcyjnych poziomach tak długo, jak będzie to konieczne, by osiągnąć terminowy powrót inflacji do celu 2 proc.” - oświadczyła w trakcie wystąpienia w Jackson Hole w amerykańskim stanie Wyoming, gdzie odbywa się sympozjum ekonomiczne.
Decydenci europejscy rozważają obecnie, czy we wrześniu po raz kolejny dokonać podwyżki, czy też wstrzymać cykl zacieśniania. Dane sygnalizują, że gospodarki Europy Zachodniej zaczynają ulegać recesji.