Lepper: sytuacja po roku trwania koalicji wymaga zmian w umowie

opublikowano: 2007-05-28 12:37

Zdaniem wicepremiera, szefa Samoobrony Andrzeja Leppera, sytuacja po ponad roku trwania koalicji wymaga zmian w umowie koalicyjnej. Jak zastrzega, jego partii chodzi o sprawy programowe, a nie o wynegocjowanie jakiś stanowisk. Spotkanie koalicyjne w sprawie zapisów umowy ma odbyć się w środę. Lepper poinformował, że jego ugrupowanie przygotowuje swoje uwagi co do tempa wdrażania w życie poszczególnych ustaw, a prezydium klubu i partii pracuje nad całokształtem umowy

"Zmian w umowie koalicyjnej wymaga sytuacja, w jakiej jesteśmy" - powiedział Lepper podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Zaznaczył, że minął ponad rok od zawarcia koalicji i - jak mówił - "dużo spraw, które nie zostały załatwione do tej pory, musi zostać przyspieszone". Jak podkreślił, wiąże się to z wdrożeniem w życie części programu Samoobrony.

Lepper poinformował, że jego ugrupowanie przygotowuje swoje uwagi co do tempa wdrażania w życie poszczególnych ustaw, a prezydium klubu i partii pracuje nad całokształtem umowy. "Weryfikujemy, czy nasze ustawy są proporcjonalnie przyjmowane i procedowane w Sejmie, tak jak ustawy PiS i LPR" - powiedział.

Zwrócił uwagę, że Rada Warszawy i prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz domagają się zmian w około 20 ustawach, w związku z organizacją przez Polskę i Ukrainę piłkarskich mistrzostw Europy w 2012. "Musimy wyjść na przeciw tym oczekiwaniom, byśmy byli dobrze przygotowani do zorganizowania Euro 2012" - dodał.

"Nie ma mowy o żadnych stanowiskach. Nie spłycajcie tematu, że Samoobrona w nowych rozmowach będzie domagać się stanowisk" - mówił Lepper.

Podkreślił, że za kwestie polityki wewnętrznej, bezpieczeństwa, spraw zagranicznych odpowiada PiS. Zaznaczył jednak, że Samoobrona ma własne pomysły w polityce zagranicznej. "Nie zgadzamy się z udziałem naszych wojsk we wszelkich wojnach - w Iraku i Afganistanie. Nie zgadzamy się na rozmieszczenie tarczy antyrakietowej w Polsce; powinno być referendum w tej sprawie. Mamy różnice co do polityki wschodniej" - powiedział Lepper. (PAP)