Lew: nie ma miejsca dla Rosji w G8, jeśli nie zmieni postępowania

PAP
opublikowano: 2014-03-05 18:53

Amerykański minister finansów Jack Lew powiedział w środę w Kongresie USA, że jeśli Rosja nie zmieni swego postępowania w stosunku do Ukrainy, nie będzie dla niej miejsca podczas najbliższego szczytu grupy G8, który miał się odbyć w czerwcu Soczi.

"Jest oczywiste, że Rosja nie może uczestniczyć w G8 w Soczi tak długo, jak długo będzie nadal prowadziła taką politykę wobec Ukrainy, jaką prowadzi obecnie" - powiedział Lew.

Grupa G7 stała się grupą G8 w 1998 roku, gdy przyjęto do niej oficjalnie Rosję.

We wtorek premier Kanady Stephen Harper powiedział, że dyplomaci siedmiu państw wchodzących pierwotnie w skład tego forum rozważają od kilku dni oficjalne wykluczenie z niego Rosji w ramach retorsji za interwencję na Ukrainie.

Zwołanie spotkania w starym składzie grupy, bez udziału Rosji, byłoby "dosadnym" komunikatem pod adresem Moskwy - komentował Reuters.

W poniedziałek unijni ministrowie spraw zagranicznych podjęli decyzję o wstrzymaniu przez kraje UE przygotowań do szczytu G8 w rosyjskim Soczi.

W skład G7 wchodzą: Francja, Niemcy, Włochy, Japonia, Wielka Brytania, USA i Kanada.

Jack Lew, fot. Bloomberg
Jack Lew, fot. Bloomberg
None
None