Prawnie umocowana jest nisko, wszak wewnętrzne zarządzenie to nie powszechnie obowiązujące rozporządzenie. Ale dla tzw. dobrej zmiany omijanie konstytucyjnego porządku prawnego RP to niemal doktryna. Np. 34-stronicowy „Narodowy Program Szczepień przeciw COVID-19” przyjęty został 15 grudnia 2020 r. przez Radę Ministrów jedynie uchwałą nr 187/2020, która jako akt wewnętrzny nie została opublikowana – może dla ukrycia, że… nie ma jakiejkolwiek podstawy prawnej!
Przypremierowska rada jest wszechmocna m.in. przy decydowaniu o losach całych branż gospodarki. To jej rekomendacje przepisywane są do kolejnych restrykcyjnych rozporządzeń. Największym nieszczęściem sterowania działalnością gospodarczą przez subiektywnie oceniających sytuację medyków są nielogiczności i niedorzeczności zakazów. Po uruchomieniu muzeów na mojej „liście przebojów” rządowych bezmyślności na czoło wysunęła się możliwość korzystania z wyciągów na stokach, ale… tylko bez nart czy desek.

Wobec potęgi przybudówki medycznej do zera sprowadzona została ustawowa Rada Dialogu Społecznego (RDS). W tym kontekście ciekawostką jest zaplanowane na środę spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy i wicepremiera Jarosława Gowina z organizacjami biznesowymi. Ale nie z reprezentacją pracodawców we wspomnianej RDS, lecz z oddolną Radą Przedsiębiorczości. Spośród jej członków piątka należy do biznesowej szóstki w ustawowej RDS (sam siebie eliminuje ze wspólnego frontu Związek Przedsiębiorców i Pracodawców), cztery organizacje są spoza RDS. Formuła spotkania nie przewiduje udziału strony związkowej. Prezydentowi przedstawione zostaną konkretne propozycje rozwiązań dla firm w przezwyciężaniu zapaści. Ich ewentualne wdrożenie zależy jednak od opinii przypremierowskich medyków...