Malezja nie chce drażnić funduszy
Menedżerowie międzynarodowych funduszy inwestycyjnych spotkają się w tym tygodniu w stolicy Malezji, Kuala Lumpur, z premierem tego kraju, Mahathirem Mohamadem.
Władze Malezji, obawiając się wybuchu kryzysu finansowego w wyniku gwałtownego odpływu kapitału, chcą w najbliższych miesiącach wprowadzić tzw. podatek wyjściowy, który będzie płacony od kapitału wywożonego za granicę. Przedstawiciele funduszy inwestycyjnych, przeciwni takim regulacjom, rozmawiali już w tej sprawie z premierem Malezji w grudniu.
Władze malezyjskie oskarżały kilkanaście miesięcy temu międzynarodowych spekulantów, m.in. George a Sorosa, o wywołanie kryzysu azjatyckiego. Teraz, chcąc uspokoić zagranicę, zatrudniły jako doradcę przedstawiciela firmy inwestycyjnej Salomon Smith Barney.
GB