CZYTAJ TAKŻE: Nasza historia ze źródłem taśm w tle >>

W poniedziałek „PB” przedstawił wyniki dziennikarskiego śledztwa, które wskazywały, że za aferą podsłuchową mogą stać ludzie związani z nielegalnym obrotem węgla. We wtorek rano Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała Marka Falentę, znanego przedsiębiorcę, który od niedawana kontroluje Składywęgla.pl, największego dystrybutora węgla w Polsce. Podejrzewają , że ma związek z nielegalnymi nagraniami. Jaki mógł mieć motyw? Odpowiedź znaleźć można w naszym tekście o mafii węglowej.
W poniedziałkowym „PB” pisaliśmy też o zawiadomieniu, jakie w prokuraturze złożyła firma Energo, informując o wielomilionowym oszustwie jakiego miał się dopuścić m.in. Marek Falenta – więcej >>
Marek Falenta jest także akcjonariuszem giełdowych spółek. W reakcji na zatrzymanie kurs Hawe traci 3 proc., a notowanego na NewConnect ZWG o 6 proc.
Hawe m.in. buduje i zarządza infrastrukturą światłowodową. Kapitalizacja spółki to 330 mln zł, a Marek Falenta kontroluje niespełna 34 proc. akcji.
ZWG zajmuje się natomiast produkcją wyrobów gumowych i gumowo-metalowych. Akcje spółki, której wartość rynkowa to około 130 mln zł, notowane są na NewConnect, ale firma jest w trakcie odwrotnego przejęcia Bumechu (produkuje i remontuje maszyny górnicze). W ZWG Falenta ma 32,6 proc. akcji.
Wszystko o aferze podsłuchowej >>