Amazon wydaje się być nietykalny. Ale…

Zdaniem Lawrence McDonalda, dyrektora zarządzającego w ACG Analytics, rynkowy gigant może zostać kolejnym „czarnym łabędziem”, czyli jak opisuje to zjawisko twórca teorii, ekonomista Nassim Taleb, nieprzewidywalnym zdarzeniem o olbrzymim wpływie na rzeczywistość. Wynika to z faktu, że akcje spółki są kluczowym aktywem w ponad 140 funduszach giełdowych. Tymczasem zdaniem McDonalda, tak duża liczba zaparkowanych akcji, stanowiących pasywne aktywa stanowi poważny zagrożenie.
Problem z płynnością akcji Amazona, i niepokoje wywołane kwestiami związanymi z zamówioną przez administrację prezydenta Donalda Trumpa oceną wpływu firmy na usługi pocztowe w USA – mogą spowodować niekontrolowaną sprzedaż.
A inwestorzy są od Święta Dziękczynienia „zapakowani” w akcje spółek technologicznych. Obecnie akcje sektora technologicznego obejmują prawie 30 proc. wszystkich portfeli funduszy inwestycyjnych o dużej kapitalizacji.
To swoiste proszenie się o kłopoty – ocenia McDonald.
Jest to największa "nadwaga" w porównaniu z tradycyjnymi wskaźnikami porównawczymi, w relacji do innych sektorów o dużej kapitalizacji, w ciągu ostatnich dwóch dziesięcioleci. Oznacza to duże ryzyko spadków.