“Miękkie lądowanie dla europejskich gospodarek - przywrócenie inflacji do celu przy umiarkowanych kosztach gospodarczych w zakresie wzrostu - jest w zasięgu ręki. Jednak przeciwności mogą utrudnić osiągnięcie stabilności cen przy jednoczesnym zapewnieniu trwałego ożywienia” - stwierdził MFW w raporcie.
“Tempo zależne od ewolucji inflacji”
Wojna na Ukrainie i wywołany przez nią kryzys energetyczny poważnie odbiły się na gospodarce europejskiej, która powoli odżywała po pandemii Covid-19. W konsekwencji banki centralne w całym regionie zaczęły zacieśniać politykę pieniężną na rekordową skalę. Obecnie decydenci rozważają obniżanie kosztów pożyczek w niedługiej przyszłości, MFW jednak ostrzega przed pochopnym podejmowaniem się takich kroków.
“Tempo łagodzenia polityki pieniężnej musi odpowiadać ewolucji podstawowych sił inflacyjnych. W zaawansowanych gospodarkach europejskich preferowane jest stopniowe, wyważone tempo luzowania (...). Wiele gospodarek CESEE (Centralna, Wschodnia i Południowo-Wschodnia Europa - red.) będzie musiało utrzymać restrykcyjny kurs przez dłuższy czas, żeby w pełni powstrzymać inflację” - przekazano.
Fundusz oczekuje, że cykl luzowania w strefie euro i Wielkiej Brytanii rozpocznie się “od połowy do końca 2024 r. i potrwa do końca 2025 r.”.
Neutralne stopy procentowe do końca 2025 r.?
MFW zaleca Europejskiemu Bankowi Centralnemu dokonanie cięć o ćwierć punktu procentowego w czerwcu, wrześniu i grudniu, a następnie w marcu, czerwcu i wrześniu 2025 r.
“Celem jest osiągnięcie neutralnej stopy procentowej. EBC będzie musiał kontynuować co posiedzenie podejście zależne od danych” - uważa Alfred Kammer, dyrektor europejskiego departamentu MFW.