BRUKSELA (Reuters) - Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) ocenia, że ożywienie gospodarcze w USA postępuje szybciej niż wcześniej prognozowano, ale przewartościowany dolar stanowi niebezpieczeństwo dla gospodarki.
W publikowanym co pół roku raporcie na temat perspektyw dla gospodarki światowej, do którego dotarła agencja Reuters, MFW ocenia, że w tym roku wzrost gospodarczy w USA wyniesie 1,4 procent, a w 2003 roku 3,8 procent.
"Jeżeli te prognozy wzrostu uda się zrealizować to ostatnia recesja będzie najłagodniejsza w historii Stanów Zjednoczonych" - napisano w raporcie MFW, który zostanie opublikowanny w połowie kwietnia.
W poprzednim raporcie z grudnia MFW oczekiwał, że amerykańska gospodarka wzrośnie w tym roku o 0,7 procent.
Równocześnie Fundusz ocenia, że obciążeniem dla światowej gospodarki będzie nadal Japonia, która w tym roku nadal pozostanie w recesji, a w 2003 roku rozwijać się będzie w tempie 0,8 procent.
"Japonia przechodzi trzecią - i najpoważniejszą - recesję w ciągu dekady. Spodziewamy się, że wzrost w 2003 roku wyniesie 0,8 procent, ale będzie to zależeć w znacznym stopniu od przebiegu ożywienia gospodarki światowej" - ocoenia MFW.
"Główny powodem niskiego tempa wzrostu w Japonii jest brak zdecydowanych działań w celu zniesienia strukturalnych ograniczeń wzrostu"- napisanow w raporcie MFW.
Fundusz oczekuje, że w 2002 roku światowa gospodarka wzrośnie o 2,5 procent, a do końca roku stopy procentowe zostaną znacznie podniesione.
"Istnieją dobre powody, by oczekiwać poprawy koniunktury w światowej gospodarce" - napisano w raporcie.
HAMULCE WZROSTU
MFW przestrzega jednak, że kombinacja sytuacji gospodarczej w Japonii, utrzymujące się przewartościowanie dolara, wysoki deficyt płatniczy i niski poziom oszczędności gospodarstw domowych w USA mogą negatywnie odbić się na kondycji światowej gospodarki.
Nadmierny optymizm uczestników rynków finansowych oraz "niepowodzenia w walce z międzynarodwym terroryzmem" mogą również negatywnie odbić się na perspektywach wzrostu gospodarczego, ocenia MFW.
Fundusz prognozuje, że w tym roku wzrost gospodarczy w strefie euro wyniesie 1,2 procent, a w przyszłym roku 2,8 procent.
Wśród głównych niebezpieczeństw czyhających na gospodarkę Dwunastki, MFW wymienia niższe tempo wzrostu gospodarczego na świecie, powolne tempo ożywienia gospodarczego w Niemczech oraz ograniczenia strukturalne, głównie na rynku pracy.
"Presja inflacyjna jest słaba, niskie jest też tempo wzrostu płac. Dlatego MFW widzi przestrzeń do dalszego poluzowania polityki monetarnej, gdyby pojawiły się sygnały osłabienia koniunktury" - napisano w komunikacie.
W tym roku gospodarka Niemiec ma wzrosnąć o 0,7 procent, a w 2002 roku o 2,5 procent. We Francji wzrost ma wynieść 1,3 procent w tym i 3,0 procent w następnym roku.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))