Microsoft przeznaczy 300 mln USD na rozwój AI w RPA

ON, Reuters
opublikowano: 2025-03-06 17:06

Microsoft planuje przeznaczyć dodatkowe ok. 296,81 mln USD na rozwój infrastruktury związanej ze sztuczną inteligencją w Republice Południowej Afryki – poinformował w czwartek Brad Smith, wiceprzewodniczący i prezes firmy – podaje agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Inwestycja ta jest częścią szeroko zakrojonej strategii giganta technologicznego, który stawia na rozwój AI pomimo trudności, z jakimi mierzy się na rynku.

Podczas wystąpienia w Johannesburgu Brad Smith zapowiedział również, że największy na świecie producent oprogramowania sfinansuje egzaminy certyfikacyjne dla 50 tys. osób, umożliwiając im zdobycie kluczowych umiejętności cyfrowych, na które jest duże zapotrzebowanie.

Już w styczniu Microsoft ogłosił plany inwestycyjne na rok fiskalny 2025, przewidujące wydatki rzędu 80 mld USD na rozwój centrów danych, które będą wykorzystywane zarówno do szkolenia modeli AI, jak i wdrażania aplikacji opartych na chmurze i sztucznej inteligencji.

Microsoft pod presją konkurencji

Microsoft, podobnie jak inni giganci AI, mierzy się również z rosnącą konkurencją.

W styczniu chiński startup DeepSeek ogłosił, że opracował bardziej efektywną metodę budowy modeli AI, co może zmniejszyć zapotrzebowanie na drogie serwery i chipy obliczeniowe. Wpłynęło to nie tylko na notowania Microsoftu, ale również na akcje Nvidii, która dostarcza kluczowe podzespoły do infrastruktury AI.

Dodatkowym czynnikiem ryzyka dla Microsoftu jest jego ścisła współpraca z OpenAI – twórcą ChatGPT – który konkuruje bezpośrednio z nowymi graczami na rynku.

Sztuczna inteligencja nie przynosi oczekiwanych zysków

W ciągu ostatnich sześciu miesięcy notowania Microsoftu wypadają słabiej niż indeks Nasdaq 100 oraz fundusz ETF śledzący sektor oprogramowania. Wyniki finansowe opublikowane pod koniec stycznia potwierdziły, dlaczego spółka nie budzi entuzjazmu inwestorów, ale jednocześnie wyjaśniły, dlaczego wciąż nie rezygnują oni z jej akcji. Przychody z usług chmurowych Azure rosły wolniej, niż oczekiwano, co wynikało m.in. z ograniczonej liczby centrów danych mogących obsłużyć rosnący popyt. Z kolei rozwój technologii AI postępuje, ale proces ich komercjalizacji okazuje się wolniejszy, niż wielu inwestorów zakładało.

Microsoft nadal nie osiągnął przełomu w monetyzacji sztucznej inteligencji, co znajduje odzwierciedlenie w kolejnych raportach finansowych. Styczniowe wyniki były już trzecim z rzędu kwartalnym raportem, po którym kurs akcji spadł – to najdłuższa taka seria od ponad dekady.