Zalecenie dla pierwszej z nich brzmi "kupuj" z ceną docelową 7,6 zł.
Rekomendacje dla Enei i PGE brzmią natomiast "neutralnie", z wyceną - odpowiednio - 23,1 i 22,8 zł.
- Tauron jest obecnie najniżej wycenianym koncernem energetycznym na GPW.
Naszym zdaniem
bardzo duże wydatki inwestycyjne zapowiedziane przez spółkę
podczas IPO, przesłaniają inwestorom potencjał zarobkowy spółki. Należy wziąć
również pod uwagę, że Tauron, w przeciwieństwie do Enei i PGE, wyraźnie
zwiększył w pierwszej połowie roku wolumen sprzedaży energii do odbiorców
końcowych - napisali Franciszek Wojtal i Marcin Materna, autorzy raportu.
Co sądzą o PGE?
- W ostatnim czasie wystąpiło kilka czynników, które zachwiały kursem PGE.
Najpierw na skutek
informacji o przejęciu Energi cena wzrosła do blisko 24
zł, następnie, w związku z
niespodziewanym zbyciem 10% akcji przez MSP, kurs
spadł o ponad 10%. W dłu¿szym terminie
finalizacja sprzedaży pakietu przez
ministerstwo wpłynie pozytywnie na wycenę, której nie
będzie już ograniczać
perspektywa podaży akcji. Inaczej przedstawia się kwestia Energi.
Przejęcie
może się opóźnić w związku ze sprzeciwem UOKiK-u. Oprócz tego PGE może
zostać
zmuszone do podjęcia niekorzystnych zobowiązań, w celu uzyskania zgody
na akwizycję - czytamy w raporcie.
- Obecna wartość rynkowa ENEI jest pochodną toczących się negocjacji ws.
nabycia pakietu
kontrolnego od Skarbu Państwa. Według doniesień prasowych
cena transakcji może oscylować
w granicach 24-25 PLN. Poziom ten uwzględnia
już premię za kontrolę spółki. Uważamy, że po
zakończeniu przetargu wycena
spółki będzie utrzymywać się na poziomie wynikającym z
fundamentalnych
czynników - przewidują analitycy Millennium DM.




