Minister Moskwa: Polski udział w budowie elektrowni jądrowej określi umowa z Westinghouse

PAP
opublikowano: 2023-02-26 17:57

Umowa z Westinghouse określi m.in., ile polskiego udziału będzie w budowie pierwszej elektrowni jądrowej; określi też łańcuch dostaw - ogłosiła w niedzielę minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Szefowa MKiŚ w niedzielę na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia odniosła się m.in. do podpisanego 22 lutego przez spółkę Polskie Elektrownie Jądrowe z firmą Westinghouse kontraktu pomostowego w sprawie budowy elektrowni jądrowej. Umowa ma umożliwić m.in. wstępne oszacowanie wartości projektu pierwszej polskiej elektrowni jądrowej.

Budowa elektrowni jądrowej rozpocznie się w 2026 r.

Minister Anna Moskwa podkreśliła, że jeszcze "nigdy nie byliśmy tak blisko" w kwestii budowy elektrowni jądrowej w Polsce. Dodała, że zgodnie z harmonogramem budowa pierwszej jądrówki ma się fizycznie rozpocząć w 2026 r. Pierwszy blok ma zostać oddany w 2033 roku. Potem co półtora roku mają być oddawane kolejne bloki. Docelowo ma powstać ich sześć. "Na razie nie ma żadnych opóźnień" - wskazała Moskwa.

Preferowana lokalizacja to Kopalino-Lubiatowo

Mówiąc o podpisanej umowie z Westinghouse, szefowa MKiŚ wyjaśniła, że to pierwsza umowa, która rodzi zobowiązanie finansowe. Oprócz zakresu prac projektowych określi ona też standardy bezpieczeństwa, czy łańcuch dostaw. "Czyli potencjalnych dostawców poszczególnych komponentów, w tym precyzyjnie powie, ile będzie tego polskiego udziału, a chcielibyśmy, żeby polskie firmy jak najbardziej, jak najszerzej zaangażowały się w ten projekt" - powiedziała minister.

Jako preferowaną lokalizację dla pierwszej elektrowni jądrowej wybrano Kopalino-Lubiatowo; alternatywą jest Żarnowiec.

Westinghouse spędzi nad projektem 100 tys. roboczogodzin

Podpisana umowa obejmuje 10 głównych obszarów merytorycznych, m.in. opracowanie szczegółowego modelu realizacji inwestycji, przygotowanie oceny bezpieczeństwa, programu kontroli jakości oraz identyfikację potencjalnych dostawców, z naciskiem na firmy z Polski. Umowa ma pozwolić na rozpoczęcie przez PEJ i Westinghouse pierwszych prac przedprojektowych, zanim dojdzie do uzgodnienia umowy wykonawczej. Przewiduje też, że Westinghouse poświęci projektowi ponad 100 tys. roboczogodzin.

W ramach umowy Westinghouse ma przeprowadzić m.in. wstępną ocenę rozwiązań w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa fizycznego planowanej elektrowni, przygotuje dla polskiego inwestora listę niezbędnych wymagań, w tym dostosowania technologii AP 1000 do wszystkich lokalnych regulacji. Wypracowane mają zostać zasady strategii zakupowej, w ramach której zostaną zidentyfikowani potencjalni dostawcy.

PEJ odpowie za budowę kolejnych reaktorów

Polski rząd w listopadzie 2022 r. wskazał, że technologię do pierwszej elektrowni w ramach Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) dostarczy firma Westinghouse i elektrownia powinna stanąć na Pomorzu. PPEJ przewiduje budowę dwóch elektrowni w dwóch różnych lokalizacjach. Według deklaracji przedstawicieli rządu kwestia wyboru technologii i partnera dla drugiej elektrowni w ramach PPEJ jest ciągle otwarta. Pierwszy blok pierwszej elektrowni powinien, zgodnie z rządowymi planami, ruszyć w 2033 r.

Należąca w całości do Skarbu Państwa spółka Polskie Elektrownie Jądrowe ma przygotować proces inwestycyjny i pełnić rolę inwestora w projekcie budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. PEJ będzie także odpowiadać za budowę kolejnych reaktorów o łącznej mocy zainstalowanej od ok. 6 do ok. 9 GWe w oparciu o wielkoskalowe, wodne ciśnieniowe reaktory jądrowe generacji III+ oraz ich ewentualną eksploatację. Zadaniem spółki jest też wsparcie administracji rządowej w działaniach na rzecz realizacji celów Programu polskiej energetyki jądrowej oraz budowanie poparcia społecznego dla rozwoju energetyki jądrowej.

Westinghouse to dostawca technologii reaktorów jądrowych, usług serwisowych i producent paliwa jądrowego, specjalizujący się w reaktorach wodnych ciśnieniowych PWR. Wywodząca się z USA firma należy obecnie do kanadyjskiego funduszu Brookfield; wkrótce transakcję objęcia części udziałów ma zamknąć kanadyjska firma wydobywająca uran Cameco.