ML System szuka drogi wyjścia z kłopotów

Stanisław BorawskiStanisław Borawski
opublikowano: 2025-03-21 11:00
zaktualizowano: 2025-03-21 16:11

Standaryzacja produkcji ma spółce pomóc zwiększyć wydajność mocy produkcyjnych. Wdrażany jest też plan oszczędnościowy.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Z 4,6 do 32,6 mln zł wzrosła w 2024 r. skonsolidowana strata netto spółki ML System, która specjalizuje się w projektowaniu i wdrażaniu zintegrowanych systemów opartych na technologiach ogniw fotowoltaicznych. W marcu po opublikowaniu szacunkowych danych Edyta Stanek, kierująca od grudnia 2024 r. spółką, mówiła o rozpoczęciu procesu optymalizacji wewnętrznych struktur, koncentracji na standaryzacji produkcji i ekspansji eksportowej. Zapowiedziano też obniżenia kosztów i poprawę marż.

Znalazło to wyraz w zaktualizowanej właśnie strategii. Spółka planuje odejść od zamówień indywidualnych i skupić się na produktach standardowych, jak Photonroof (fotowoltaiczna dachówka ceramiczna), Photonwall (fotowoltaiczna płyta elewacyjna) oraz fotowoltaiczne żaluzje szklane. Zarząd liczy, to przełoży się na znaczące zwiększenie wydajności produkcji z 10-20 do 60-80 mln zł kwartalnie.

- Zaktualizowana strategia firmy, oparta na dotychczasowych inwestycjach i analizach rynkowych, koncentruje się na rozwoju produktów standaryzowanych. Charakteryzujące się powtarzalnością i określonymi wzorami, produkty te umożliwiają optymalizację kosztów surowców i procesów produkcyjnych. Firma stawia na eksport, gdzie zlecenia o wyższych marżach wspierają realizację celów strategicznych. Działania te nie wymagają dodatkowych inwestycji, co pozwala na efektywne zarządzanie dostępnymi aktywami. Wzrost przychodów będzie możliwy dzięki dalszej współpracy z liderami rynku szklarskiego oraz nowym partnerstwom w branży fasadowo-aluminiowej – komentuje Edyta Stanek, prezes ML System.

Promyk nadziei

Na koniec lutego portfel zamówień spółki osiągnął 222 mln zł (+281 proc. r/r). Nowe zamówienia to m.in. dostawa fotowoltaicznych płyt elewacyjnych Photonwall na budowę Hotelu Marriott w Sofii.

- Wzrost wartości portfela zamówień jest promykiem nadziei dla spółki. Większość zleceń jest do zrealizowania w tym roku, jednak pytanie brzmi czy spółce się to uda w obliczu problemów z finansowaniem kapitału obrotowego. Doniesienia o problemach z wypłatami dla pracowników są niepokojące, bo wskazują na trudności z płynnością – mówi Robert Maj, analityk Ipopemy Securities.

W środę, 19 marca, portal Bankier.pl napisał, że pracownicy spółki nie otrzymali w marcu pełnych wynagrodzeń, a jedynie 1500 zł.

Aby zmniejszyć poziom zobowiązań (362,4 mln zł w III kw. 2024, +5 proc. r/r) spółka rozważa m.in., sprzedaż środków trwałych bądź pozyskanie inwestora strategicznego. W międzyczasie wdrożony został plan płynnościowy, który ma pomóc zaoszczędzić 13 mln zł w 2025 r.

Optymalizacja obejmuje zmianę struktury organizacyjnej oraz optymalizację wynagrodzeń, zmniejszenie zatrudnienia w administracji, optymalizację kosztów stałych, takich jak energia i flota samochodowa, przegląd środków trwałych oraz upłynnienie zapasów, ograniczenie kosztów, które nie przekładają się bezpośrednio na przychody, np. projekty badawcze, uczestnictwo w targach, działalność konferencyjna,

- Spółka ma różne opcje na zdobycie dodatkowego kapitału. Sprzedaż środków trwałych nie brzmi najlepiej. Najlepszym rozwiązaniem byłoby pozyskanie kapitału od inwestora strategicznego – taki ruch uspokoiłby akcjonariuszy i ustabilizował finanse spółki – tłumaczy Robert Maj.

ML System miał obiecujący początek roku - do połowy lutego kurs akcji wzrósł prawie o 40 proc., a inwestorzy z entuzjazmem przyjęli wiadomość o wejściu na rynek turecki. Pod koniec stycznia spółka podpisała umowę z firmą Sisecam, największym producentem szkła płaskiego w Europie. Turecka firma ma pośredniczyć w sprzedaży systemów BIPV. Entuzjazm ten długo nie potrwał – od połowy lutego notowania zaczęły ponownie spadać i zyski akcjonariuszy zostały praktycznie wymazane.

Jeszcze w kwietniu zeszłego roku spółka obiecywała 400 mln zł przychodów, ale musiała wycofać się z tego celu pół roku później ze względu na m.in. spadek sprzedaży w segmencie fotowoltaiki klasycznej, czyli instalacji paneli słonecznych.