Światowe zapotrzebowanie na ropę naftową zmniejszy się w tym roku pierwszy raz od 25 lat — wynika z prognozy Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE).
Według MAE, popyt wyniesie 85,8 mln baryłek dziennie. To o 350 tys. mniej niż agencja przewidywała w listopadzie. W porównaniu z 2007 r. oznacza to spadek o 200 tys. baryłek. To skutek hamowania globalnej gospodarki. Zdaniem MAE, kraje należące do OECD potrzebowały w tym roku o 3,3 proc. mniej ropy niż w 2007 r. W 2009 r. popyt na surowiec powinien lekko wzrosnąć — do 86,3 mln baryłek dziennie. W ubiegłomiesięcznym raporcie MAE przewidywała 86,5 mln.