Morysiak: minister czeka na wniosek o pomoc z wrocławskiej Jedynki

opublikowano: 2004-04-15 12:12

PAP: Jeżeli wniosek zarządu wrocławskiej Jedynki o udzielenia pomocy publicznej w wysokości miliona złotych wpłynie, to minister skarbu państwa spróbuje pozytywnie ten wniosek rozpatrzyć - zapewnił posłów wiceminister Skarbu Państwa Przemysław Morysiak.

Morysiak odpowiadał w czwartek w Sejmie na pytanie Andrzeja Otręby (SLD) w sprawie sytuacji we Wrocławskim Przedsiębiorstwie Budownictwa Przemysłowego Jedynka Wrocławska.

"Przykład Jedynki jest przykładem demonizowania roli Skarbu Państwa" - uważa Morysiak.

Jak poinformował, Skarb Państwa jest zaangażowany w Jedynce na poziomie niecałych 15 procent.

"Doceniając skalę problemu Skarb Państwa podjął jednak szereg działań, aby ten spór pomiędzy władzami spółki a pracownikami jak najszybciej zakończyć" - zapewnił.

W ocenie Morysiaka, sytuacja finansowa spółki jest "niezwykle trudna". Jego zdaniem, jest to "swoisty pat od strony ekonomicznej", a źródeł problemów Jedynki należy upatrywać w latach 1999-2001, kiedy to miały miejsce nietrafione inwestycje, koszty przewyższały przychody i "były straty na kontraktach".

Morysiak wyraził nadzieję na pozytywne zakończenie sporu w przedsiębiorstwie.

Około 200 pracowników Jedynki strajkuje od 3 marca. Strajk rozpoczął się po tym, jak 145 pracowników zostało zwolnionych dyscyplinarnie z pracy, gdy zorganizowali jednodniowy strajk, podczas którego domagali się wypłacenia zaległych pensji.

Strajkujący najpierw okupowali budynek firmy, ale zostali z niego siłą usunięci przez ochroniarzy wynajętych przez zarząd Jedynki.

Pracownicy strajkują przed budynkiem. W środku siedzą ochroniarze. Całości pilnuje policja, która dba, aby nie doszło do konfrontacji między pracownikami a ochroniarzami.

Pracownicy nie dostają pensji. Kilka dni temu otrzymali po 400 zł jednorazowej zapomogi, przyznanej przez Krajową Komisję NSZZ "Solidarność". Później związkowcy zwrócili się o wsparcie finansowe do prezydenta Wrocławia.

Jedynka wygrała przetargi w Iraku na budowę trzech osiedli mieszkaniowych. Warte kilkadziesiąt milionów kontrakty mogłyby uratować firmę od upadku - Jedynka winna jest ok. 6 mln zł 500 wierzycielom z całej Polski.