Możliwa oferta pod koniec czerwca

Sebastian Gawłowski
opublikowano: 2006-06-08 00:00

Dawny Maks Sport, teraz ze wsparciem międzynarodowego giganta, chce dzięki giełdzie osiągnąć nawet 30-procentowy udział w rynku.

Krakowska firma, która zarządza dużymi sklepami sportowymi, wybierała się na giełdę już rok temu. Plany odłożyła w związku z mariażem z Intersportem, jednak nie zrezygnowała do końca z wejścia na GPW. Prospekt spółki znajduje się w KPWiG.

— Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie dokument zostanie zatwierdzony. W tej sytuacji moglibyśmy rozpocząć ofertę publiczną jeszcze w czerwcu, gdyż do jej przeprowadzenia jesteśmy gotowi — mówi Artur Mikołajko, prezes Intersport Polska.

Obecnie spółka ma 11 sklepów w 9 miastach, co daje 8-procentowy udział w polskim rynku. Z giełdy chce uzyskać do 25 mln zł.

— Nasza strategia rozwoju przewiduje otwieranie do pięciu sklepów rocznie. Liczę, że na koniec bieżącego roku będziemy mieć 14 placówek, a w 2008 r. — 22. Docelowo plan strategiczny zakłada osiągnięcie nawet 30 proc. rynku. Chcemy rozwijać się przede wszystkim w centrach handlowych miast powyżej 200 tys. mieszkańców — informuje prezes Intersportu.

Spółka ma dobrze rozwiniętą sieć na południu Polski. Teraz chce bardziej zaistnieć w północnej Polsce.

Szwajcarska grupa Intersport chce pozostać inwestorem pasywnym polskiej spółki i zachować mniejszościowy pakiet do 25 proc.

— Zarządzaniem zajmują się nadal dotychczasowi menedżerowie, którzy są udziałowcami spółki. Zaangażowanie Intersportu daje nam stabilizację i lepszą pozycję przetargową przy zakupie towarów. Cała światowa grupa ma 7,3 mld EUR przychodów — zaznacza Artur Mikołajko.

— W Polsce wciąż mało jest typowych sklepów sieciowych, które sprzedają markowy sprzęt sportowy. Tymczasem właśnie tego coraz częściej wymagają klienci. Dlatego uważam, że skoro spółka chce zdobyć sporą część tego rynku, giełda daje jej dużą szansę na realizację takich planów — ocenia Wojciech Szymon Kowalski, niezależny analityk.

W ub.r. sprzedaż wyniosła 86,5 mln zł, a zysk netto 2,5 mln zł. Największymi konkurentami są sieci Decathlon i Go Sport. Oferującym będzie DM Penetrator.