WARSZAWA (Reuters) - Mimo niemrawej atmosfery niesprzyjającej podejmowaniu decyzji inwestycyjnych zwyżki dużych spółek doprowadziły w poniedziałek do wzrostu głównych indeksów. Rynek czeka jednak na dane o deficycie na rachunku obrotów bieżących i decyzje Fed w sprawie stóp.
WIG20 wzrósł o 1,0 procent do 1.762,7 punktu, podobnie jak WIG, który osiągnął 17.499,5 punktu. TechWIG zyskał 1,1 procent i zamknął się na poziomie 1.347,0 punktu. Obroty wyniosły 245 milionów złotych.
"Nie sądzę byśmy mieli do czynienia z jakimiś znaczącymi zmianami do czasu decyzji Fed i czwartkowej publikacji deficytu obrotów bieżących za grudzień" - powiedział Piotr Marczewski, makler z AmerBrokers.
"Część najbardziej płynnych, dużych spółek wzrosła, ale widać, że inwestorzy wstrzymują się z ważnymi decyzjami do czasu, gdy nie zniknie niepewność związana z deficytem Polski i stopami procentowymi w Stanach Zjednoczonych" - stwierdził.
Z ankiety Reutera wynika, że grudniowy deficyt obrotów bieżących osiągnął 860 milionów dolarów wobec 320 milionów dolarów w listopadzie.
Maklerzy są zdania, że dużym zainteresowaniem cieszyć się będą informacje na temat obniżki stóp - rynek oczekuje, że obniżka stóp wyniesie 50 punktów bazowych. Jej celem będzie ożywienie największej gospodarki świata, która, jak obawia się część obserwatorów, wchodzi w recesję.
"Obniżka stóp powinna poprawić nastroje na świecie i w kraju" - powiedział Piotr Kazimierski z SG Securities.
Mimo, że urząd antymonopolowy nałożył na Telekomunikację Polską SA (TPSA) rekordową karę w wysokości 54 milionów złotych za stosowanie praktyk monopolistycznych w połączeniach międzymiastowych, kurs spółki wzrósł o 2,4 procent do 25,4 złotego. TPSA zapowiedziała odwołanie od decyzji urzędu.
((Ewa Krukowska, Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))