"Wydaje się, że strona popytowa jest już trochę zmęczona. Dlatego wyższe poziomy cen uruchamiają już zlecenia sprzedaży i są wykorzystywane do realizacji zysków" - powiedział makler DM BZ WBK Sławomir Koźlarek.
"Podtrzymywanie ostatnich zysków będzie, w perspektywie 3-5 najbliższych sesji, coraz trudniejsze. Być może nawet małe cofnięcie się byłoby dla rynku zdrowe w obecnej sytuacji" - ocenił Koźlarek. Jego zdaniem, po stronie popytowej znajduje się dziś głównie kapitał zagraniczny.
"Walory odpowiedzialne dziś za siłę WIG20 to obecnie banki i KGHM, czyli spółki chętniej kupowane przez inwestorów zagranicznych" - powiedział Koźlarek. Przed godziną 14:00 liderem spadków, wśród spółek z indeksu WIG 20 były Cersanit i Asseco Poland. Ich akcje traciły ponad 4%.
"Asseco to z jednej strony spółka, która dobrze się ostatnio spisywała i za dzisiejsze spadki może odpowiadać chęć realizacji zysków. Z drugiej strony Asseco, nie należy do faworytów zagranicznego, ale raczej krajowego kapitału" - powiedział Koźlarek. Do tej samej kategorii co Asseco zaliczył PBG, Polimex-Mostostal, Grupę Lotos i Cersanit. Wszystkie te spółki dziś tracą na wartości. Zdaniem maklera, polski kapitał silniej reaguje na niepokojące sygnały z rynku.
Około godziny 13:50 indeks WIG 20 spadał o 0,40% do poziomu 1842,45 pkt, a WIG o 0,45% do 28 315,43 pkt. O tej porze obroty na rynku akcji przekroczyły poziom 600 mln zł. (ISB)
mtd/tom