Od poniedziałku, 21 listopada, firmy, które dokonują zwrotu podatku VAT za towary kupione w Polsce i wywiezione za granicę, będą mogły sprawdzić telefonicznie u celników, czy towar faktycznie został z Polski wywieziony - poinformowała w piątek rzeczniczka Izby Celnej w Białej Podlaskiej Agnieszka Włodarkiewicz-Łabędzka. Informacja dotyczyć będzie przejść granicznych na terenie Lubelszczyzny.
Dotychczas, by uzyskać taką informację firmy musiały składać pisemną prośbę o sprawdzenie bazy danych do naczelnika urzędu celnego i czekać na odpowiedź. Decyzja Izby Celnej o usprawnieniu informacji ma związek z wykrytą na początku listopada sprawą wyłudzenia co najmniej 500 tys. zł zwrotu podatku VAT na podstawie fałszowanych na fakturach tax free podpisów i pieczęci celników. Zatrzymano podejrzanych o to czworo Białorusinów. Dwóch z nich aresztowano.
Podpis celnika i pieczęć na fakturze tax free potwierdzające, że zakupiony towar został wywieziony za granicę, uprawnia podróżnych do zwrotu podatku VAT za ten towar w sklepie, w którym go nabyli lub w punktach na granicy.
Do informowania zainteresowanych firm celnicy uruchomili specjalny numer (0-83) 344-98-63.
"Pracownicy informacji akcyzowo-celnej od ręki sprawdzą, czy dana faktura figuruje w naszej bazie danych, a towar wyjechał z Polski przez któreś z przejść granicznych na Lubelszczyźnie. Wkrótce Izba Celna uruchomi taką usługę w postaci elektronicznej" - wyjaśniła Włodarkiewicz-Łabędzka.
Do celników będzie się można zgłaszać także osobiście. Po wpłaceniu opłaty skarbowej będzie można uzyskać też stosowne zaświadczenie.
Na początku listopada celnicy wspólnie z policjantami zatrzymali czworo Białorusinów, którzy w sklepach meblowych w Białej Podlaskiej (Lubelskie) usiłowali wyłudzić zwrot podatku VAT na podstawie faktur tax free ze sfałszowanymi pieczęciami i podpisami celników. Dwóch mężczyzn aresztowano. W samochodzie, którym podróżowali znaleziono 18 podrobionych faktur tax free na zakupione meble w czterech firmach handlowych.
Po skontrolowaniu dwóch firm, celnicy zakwestionowali ponad 500 faktur, a kwota wyłudzenia od Skarbu Państwa zwrotu podatku VAT sięgnęła 500 tys. zł. Według dotychczasowych ustaleń przestępczy proceder trwał od końca maja tego roku.
Policja przypuszcza, że zamieszani mogą być w to także sprzedawcy, którzy prawdopodobnie wystawiali Białorusinom fikcyjne faktury zakupu towaru, a ci przy użyciu fałszywych pieczęci służb celnych i imiennych pieczątek celników dokonywali na fakturach potwierdzenia wywozu towaru z Polski.
Celnicy i policja określają sprawę jako rozwojową i spodziewają się, że kwota wyłudzenia może być wyższa. Trwa kontrola w kilku innych firmach. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.