Na rynkach Eurolandu inwestorzy dokupują akcji

Artur Szymański
opublikowano: 2004-03-29 14:16

Europejscy inwestorzy nie przejęli się zbytnio realizacją zysków pod koniec piątkowej sesji na Wall Street. W poniedziałek rynki Eurolandu rosną, notowania przebiegają w spokojnej atmosferze.

Nie ustają spekulacje na temat możliwych fuzji w sektorze bankowym. Walter Kielholz, prezes Credit Suisse nie chciał komentować czy bank prowadzi rozmowy w sprawie połączenia z inną instytucją, ale zaznaczył, że jest kilku potencjalnych partnerów, z którymi można by rozważyć fuzję. Na słowa prezesa dziś kurs na giełdzie w Zurichu zyskuje około 2 proc.

W piątek spadał kurs Infineona, po dymisji prezesa spółki Ulricha Schumachera. Powodem były jego plany dotyczące przeniesienia części działalności spółki do Szwajcarii. Dziś akcje producenta chipów odzyskują wartość drożejąc około 2,5 proc.

Umiarkowanie spadają notowania Hannover Re – czwartego pod względem wielkości reasekuratora w Europie. Spółka opublikowała raport roczny, ale był on jedynie zgodny z oczekiwaniami. To nie wzbudziło w inwestorach wielkiej ochoty do kupna papierów emitenta.

Drożeją za to papiery francuskiego Alstomu, bo Morgan Stanley podniósł cenę docelową reagując w ten sposób na nowe zamówienia koncernu i potencjalnymi zyskami z rynku chińskiego. W reakcji na podniesienie rekomendacji Lehman Brothers z „poniżej rynku” do „powyżej rynku” podskoczyła wycena akcji Telecom Italia Mobile. Szczególne uznanie analityków wzbudziły wyniki realizowanego projektu w Brazylii.