Amerykańskie rynki akcji zaczęły pierwszą sesję tygodnia spadkami po tym jak poprzednią kończyły rekordami S&P500 i Nasdaq Composite. Zwiększoną podaż akcji tłumaczono również niepewnością związaną ze zbliżającym się terminem wprowadzenia w pełni ceł wzajemnych w USA, a także pogróżkami Donalda Trumpa wobec państw BRICS. Nastrojów nie zdołała poprawić zapowiedź sekretarza skarbu Scotta Bessenta ogłoszenia kolejnych porozumień handlowanych w najbliższych dniach. Sprzedaż akcji nasiliła się natomiast po tym jak prezydent USA opublikował na swoim serwisie społecznościowym listy do przywódców Japonii i Korei Południowej, a po pewnym czasie również kilku innych państw, informując ich o wprowadzeniu od 1 sierpnia ceł wysokości zbliżonej do tej z początku kwietnia, kiedy po raz pierwszy zapowiedział szerokie zastosowanie tzw. ceł wzajemnych. Analitycy podkreślali, że ani ogłoszenie listów przez Trumpa, ani wysokość taryf nie są dużym zaskoczeniem i stały się głównie pretekstem do realizacji zysków po ponad 25 proc. wzroście S&P500 od dołka z 8 kwietnia, za którym stali przede wszystkim inwestorzy indywidualni. Taniały również obligacje USA, co głównie wiązano z planowaną na ten tydzień sprzedażą Departament Skarbu pierów o łącznej wartości 119 mld USD.
Spadła wartość 80 proc. spółek wchodzących w S&P500. Najmocniej taniała Tesla (-6,8 proc.). Inwestorów wystraszyła zapowiedź utworzenia przez prezesa Elona Muska partii politycznej, która miałaby walczyć z polityką fiskalną Donalda Trumpa. Pomysł najbogatszego człowieka na świecie kosztował go tego dnia aż 68 mld USD.
Podaż przeważała w 9 z 11 głównych segmentach S&P500. Przecena Tesli spowodowała, że najmocniej spadła wartość dostawców dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych (-1,3 proc.). Do najmocniej taniejących należały również spółki materiałowe oraz energii (po -1,0 proc.). Popyt przeważał natomiast w segmentach użyteczności publicznej (0,2 proc.) oraz dostawców dóbr codziennego użytku (0,1 proc.).
W Średniej Przemysłowej Dow Jones spadły kursy 25 z 30 spółek. Najmocniej taniały producent i dystrybutor farb Sherwin-Williams (-2,3 proc.), ubezpieczeniowy Travelers Cos. (-1,95 proc.) i bank Goldman Sachs (-1,8 proc.). Najlepiej notowane były natomiast koncern lotniczy Boeing (1,2 proc.), gigant handlu detalicznego Walmart (1,0 proc.) i dostawca obuwia sportowego Nike (0,2 proc.).
Spadły kursy 70 proc. z prawie 3,3 tys. spółek z Nasdaq Composite. Indeks „wspaniałej siódemki” stracił aż 1,4 proc. wartości. W tej grupie tylko Amazon.com (0,03 proc.) zdołał obronić się przed spadkiem. Poza Teslą (-6,8 proc.) najmocniej taniały akcje Apple (-1,7 proc.) i Alphabet (-1,5 proc.).