W piątek, 4 listopada 2022 r., została zaprezentowana nowa wersja projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z zapewnieniem rozwoju rynku finansowego oraz ochrony inwestorów na tym rynku. Nie ma w niej ani słowa o zmianach w tzw. podatku Belki, choć wiceminister finansów Artur Soboń i Katarzyna Szwarc, pełnomocniczka ds. strategii rozwoju ryku kapitałowego, zapowiadają je już od dłuższego czasu.
PB i PAP ujawniły niedawno, że rząd planuje podwyższenie stawki podatku z 19 do 20 proc., ale przy okazji chce wprowadzić 10 tys. zł zysku jako kwotę zwolnioną z daniny. Nieco wcześniej Katarzyna Szwarc poinformowała w trakcie webinaru zorganizowanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, że kompensacja zysków i strat z różnych źródeł również jest na tapecie.
- Mamy w ministerstwie gotowe przepisy, które są przedmiotem konsultacji wewnątrzministerialnych – liczę, że zaraz potem zostaną wpisane na listę prac Rady Ministrów i zostaną szybko przyjęte – mówiła Katarzyna Szwarc.
Obecnie niemożliwe jest równoważenie zysków i strat wynikających np. z bezpośrednich inwestycji w akcje oraz z inwestycji w akcje za pośrednictwem funduszy. Niemożliwe jest nawet bilansowanie zysków i strat z dwóch różnych funduszy (nie mylić z subfunduszami funduszu parasolowego) nie tylko różnych, ale nawet tego samego TFI, podczas gdy zyski i straty z akcji różnych spółek można sobie zsumować.
Ale są szanse na to, że wkrótce się to zmieni, dowiedział się PB.
„Umożliwienie kompensacji zysków i strat z różnych klas aktywów jest jednym z działań przewidzianych w Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego, przyjętej przez Radę Ministrów w 2019 r. W chwili obecnej w Ministerstwie Finansów trwają prace na projektem przepisów realizujących to działanie. Propozycję rozwiązania w tym zakresie chcielibyśmy przedstawić do końca roku” – odpowiedziało nam na pytania o plany w zakresie zmian prawa, w poniedziałek, 7 listopada 2022 r., biuro prasowe Ministerstwa Finansów.
Brak politycznej decyzji
Z informacji, jakie uzyskaliśmy z innych źródeł, wynika, że prace w resorcie finansów rzeczywiście są zaawansowane, ale brakuje politycznej decyzji dającej takiemu rozwiązaniu zielone światło. Między innymi dlatego nie znalazło się ono w zaprezentowanym 4 listopada projekcie.
Drugi powód to zakres upublicznionego projektu. Dotyka on bardzo wielu niezwiązanych ze sobą i zarazem mocno technicznych aspektów działania rynku finansowego. Resort finansów obawia się więc, że ugrzęźnie w długich konsultacjach społecznych. Zresztą przebieg dotychczasowych prac potwierdza te obawy. Pierwsza wersja ustawy pojawiła się w lipcu 2021 r. i ciągle trwają konsultacje przedparlamentarne. Gdyby zaś zapadła polityczna decyzja o kompensacji zysków i strat objętych podatkiem Belki pochodzącym z różnych źródeł, resort finansów chciałby przeprowadzić tę zmianę szybko.
Kara za dywersyfikację
Przedstawiciele instytucji finansowych i inwestorów w kwestii bilansowania zysków i strat z różnych typów aktywów mówią jednym głosem.
- Wszelkie zmiany regulacyjne niwelujące dyskryminację funduszy inwestycyjnych przy rozliczaniu zysków i strat z inwestycji będą nie tylko sprzyjać rozwojowi branży, ale również zachęcać do inwestowania. O ile bowiem można do celów podatkowych kompensować zyski i straty osiągnięte na akcjach, o tyle nie jest to możliwe w przypadku inwestycji w różne fundusze inwestycyjne. Takie zróżnicowanie nie ma uzasadnienia. Równie naturalne wydaje się umożliwianie kompensacji zysków i strat z inwestycji w jednostki uczestnictwa funduszy z dochodami lub stratami osiągniętymi na akcjach czy obligacjach. Obecnie inwestor jest karany podatkowo za dywersyfikację portfela – komentuje Grzegorz Dróżdż, dyrektor departamentu marketingu i komunikacji Investors TFI.
Weź udział w warsztacie online “Alternatywne Spółki Inwestycyjne (ASI) - studium przypadku” >>
- Inwestorzy czekają na możliwość kompensacji zysków i strat z różnych typów inwestycji od lat, bo jest to zupełnie nielogiczne, by mając straty z jednych instrumentów, płacić podatek od zysków na innych instrumentach. Nie da się tego w żaden sposób obronić. Ale nie jest też tak, że inwestorzy uważają, iż samo wprowadzenie kompensacji sprawi, że nasz rynek kapitałowy będzie się wspaniale rozwijał – dodaje Michał Masłowski, wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.
Obawia się też, by nie było tak jak z innymi planowanymi zmianami w podatku Belki – z jednej strony kwota wolna, z drugiej – podwyżka stawki na resztę.
- Łączenie wyników inwestycyjnych z funduszy otwartych i bezpośrednich inwestycji na giełdzie może być ciekawą ofertą dla takich klientów jak nasi, bo rachunek maklerski traktujemy jako część szerszej oferty. Bardzo ważne jest jednak to, jak sam proces rozliczeń podatkowych będzie zorganizowany – dodaje Marcin Słomianowski, dyrektor biura maklerskiego ING Banku Śląskiego.