Trzech sędziów pokoju w Wenecji, rozstrzygających w drobnych sprawach, w tym przestępstw drogowych, ma najdroższe biuro na świecie. Wynajem pokojów z pięknym widokiem w XVI-wiecznym pałacu kosztuje rocznie władze miasta i budżet państwa 2,6 mln EUR.
Renesansowe stiuki zdobione złotem, widok na plac świętego Marka, dyskretna muzyka dochodząca z historycznych kawiarni pod arkadami — w takiej scenerii pracują od lat weneccy sędziowie pokoju w dawnym gmachu prokuratury. Władze Wenecji postanowiły przestać szastać pieniędzmi.
— Już znaleźliśmy nowe miejsce, za kilka tygodni sprawa będzie rozwiązana — ogłosił Giorgio Orsoni, burmistrz miasta. Przyznał, że wynajmowanie pokojów w historycznym pałacu było „szaleństwem”.