Tak duży spadek spowodował, że giełda w Londynie jest najsłabsza z głównych europejskich rynków w tym roku. Giełda we Frankfurcie zanotowała w pierwszym kwartale spadek o 6,3 proc.

- Było negatywne nastawienie wobec brytyjskich akcji od dłuższego czasu, od referendum w sprawie wyjścia z Unii Europejskiej – powiedział Laith Khalaf, analityk Hargreaves Lansdown. - W 2018 roku to bardziej globalny fenomen, wynikający z powrotu zmienności na rynki – dodał.