Według danych opracowanych przez firmę Kantar, w okresie czterech tygodni do 17 marca 2024 r. roczna inflacja cen artykułów spożywczych spadła do 4,5 proc. wobec 5,3 proc. w poprzednim takim okresie. Było to najniższe tempo zwyżki od lutego 2022 r., kiedy to doszło do inwazji Rosji na Ukrainę i drastycznego wzrostu cen, w tym surowców energetycznych, co zdynamizowało presję inflacyjną.
W komunikacie podkreślono, że inflacja ta wyraźnie spadła ze szczytu z marca 2023 r., kiedy to kształtowała się na poziomie 17 proc.
Pomimo jednak ciągłego spowolnienia wiele brytyjskich gospodarstw domowych nadal odczuwa presję. Aż 23 proc. badanych określiło się jako borykających się z trudnościami finansowymi. To taki sam odsetek jak w listopadzie ubiegłego roku – czytamy w informacji Kantar.
Podczas gdy największe spadku wzrostu cen odnotowano w przypadku masła, mleka i chusteczek toaletowych, ceny słodyczy, wyrobów czekoladowych, witamin i suplementów należały do grupy produktów drożejących najmocniej.
