
Wyniki pierwszego półrocza pojawiły się po tym, jak druga co do wielkości gospodarka na świecie ledwo uniknęła skurczenia się w drugim kwartale, ponieważ powszechne blokady związane z rozprzestrzenianiem się wirusa COVID-19 i załamanie się sektora nieruchomości poważnie nadszarpnęły zaufanie konsumentów i biznesu.
China Construction Bank i Bank of China odnotowały we wtorek kolejno 68-procentowy i 20-procentowy wzrost „złych długów” na rynku nieruchomości w pierwszej połowie tego roku.
Tymczasem największy na świecie kredytodawca komercyjny pod względem aktywów przemysłowych i Commercial Bank of China odnotował w tym samym okresie 15 proc. wzrost w sektorze nieruchomości.
ICBC, BoC i CCB to ostatnie banki, które zgłosiły wzrost „złych długów” w sektorze nieruchomości w pierwszym półroczu, w którym rosnąca niewypłacalność deweloperów wstrzymała projekty mieszkaniowe, co doprowadziło do bojkotu kredytów hipotecznych.