Najbardziej pożądanym klientom TP proponuje kompleksowe rozwiązania we współpracy z innymi członkami Grupy TP.
Mimo że Telekomunikacja Polska ma najlepszą pozycję wyjściową do walki o klienta biznesowego, to jednak pozycja operatora narodowego dotychczas nie sprzyjała zmianom. Dopiero coraz większa konkurencja innych operatorów stacjonarnych i coraz chętniej patrzących na abonentów TP operatorów komórkowych sprawiała, że firma podjęła starania o klientów biznesowych. A w wielu przypadkach musi zacząć ich odzyskiwać.
Elastyczna oferta
O tym, że klient biznesowy jest dużo cenniejszy od klienta indywidualnego, nie trzeba przekonywać żadnego operatora. To właśnie dla firm tworzy się bardziej rozbudowane oferty, które mają być dostosowane do ich potrzeb i rodzaju działalności. Oczywiście zasadą jest, że im klient większy i bardziej prestiżowy, tym bardziej operator skłonny jest negocjować swoje warunki. Mimo że TP zarzeka się, że firmy nie mogą negocjować i wszystkie oferty są na stronach WWW, nie jest tajemnicą, że podobnie jak u innych operatorów ważni klienci mogą negocjować większość opłat, licząc na bardzo duże upusty. Ponadto do obsługi dużych firm — klientów kluczowych, są wyznaczeni indywidualni opiekunowie, którzy pełnią rolę doradców i pomagają w konstruowaniu oferty. Dodatkowo firmom z tego segmentu TP proponuje kompleksowe rozwiązania we współpracy z innymi członkami Grupy TP, chociażby z siecią IDEA.
Jeżeli chodzi o mniejsze firmy (małe i średnie przedsiębiorstwa), są one również obsługiwane przez opiekunów i przedstawicieli handlowych TP. Jednak działalność tych przedstawicieli polega na roli handlowej. Jak wynika z rozmów z klientami, pojawiają się u nich głównie kiedy przechodzą do konkurencji... Wtedy starają się ich odzyskać.
Głos to podstawa
Oczywiście większą część dochodów spółki przynoszą połączenia głosowe. Tutaj też klienci biznesowi mają najwięcej promocji i pakietów do wyboru. Wybór jest tak duży, że konkurencja zarzuca nawet ofercie TP nadmiernie skomplikowane zasady.
— Klienci biznesowi, szczególnie małe i średnie firmy oczekują od dostawcy usług telekomunikacyjnych przede wszystkim wysokiej jakości usług w atrakcyjnej i jasno przedstawionej cenie, bez potrzeby korzystania z wyrafinowanych systemów rabatowych i innych skomplikowanych usług taryfowych — mówi Piotr Nestorowicz, dyrektor generalny Tele2 Polska.
Przykładowo — Telepakiety TP to aż dziewięć opcji podstawowych.
— Telepakiet TP to określona kwota, w ramach której można realizować połączenia ze zniżką. Dodatkowo można wybierać pakiety opcjonalne, które są idealnym rozwiązaniem dla firm intensywnie korzystających z rozmów międzystrefowych, międzynarodowych lub komórkowych. Łącząc pakiety podstawowe z opcjonalnymi firmy mogą zaoszczędzić nawet 35 proc. wydatków na poszczególne rodzaje połączeń telefonicznych — wylicza Barbara Górska, rzeczniczka Telekomunikacji Polskiej.
W ofercie TP pojawiają się też rozwiązania rodem z sieci komórkowych, np. oferty zawierające w ramach abonamentu pulę od 300 do nawet 3000 minut na połączenia lokalne i międzystrefowe.
Przesył danych to przyszłość
Ubolewając nad słabym rozwojem dostępu do internetu w Polsce, nie sposób nie przypisać części winy nieudolnej polityce operatora narodowego. Jednak — jak zapewniają przedstawiciele firmy — obecnie to właśnie transmisja danych jest najszybciej rozwijającym się segmentem w ofercie Telekomunikacji Polskiej.
Najpopularniejszym szerokopasmowym dostępem do internetu jest Neostrada. Jednak przeznaczona jest przede wszystkim dla klientów indywidualnych, a tylko czasami korzystają z niej małe firmy. TP chcąc być liczącym się dostawcą zaoferowała o wiele bardziej kompleksowe rozwiązania.
— Dla małych i średnich firm stworzyliśmy usługę dostępu do internetu DSL TP w technologii ADSL. Jest to rozwiązanie skierowane do firm działających w e-biznesie oraz osób świadczących telepracę — wylicza Barbara Górska.
— Natomiast najbardziej wymagający klienci TP mogą skorzystać z oferty standardowej lub przygotowanej pod konkretne potrzeby firmy. Jak na przykład transmisji danych FR/ATM — dodaje rzeczniczka TP.
Transmisja danych Frame Relay w technologii ATM zapewnia dostęp do szybkiej sieci szkieletowej POLPAK, dzięki której przedsiębiorstwo może połączyć dowolną liczbę swoich oddziałów w kraju czy za granicą w jeden system teleinformatyczny.
Rozwiązanie umożliwia stworzenie platformy do prowadzenia e-biznesu, marketingu elektronicznego, platformy e-learningowej czy kawiarenki internetowej.
Usługa pozwala na przesyłanie dokumentów, dźwięku, obrazu oraz bezpieczne i szybkie transakcje elektroniczne.
— Z dostępu do internetu najwyższej jakości w technologii Frame Relay do niedawna mogły korzystać tylko największe firmy ze względu na wyskoki koszt usługi. Z początkiem sierpnia wprowadziliśmy jednak nową, promocyjną ofertę dostępu do internetu Frame Relay. Dzięki niej nawet firmy średniej wielkości będą w stanie skorzystać z symetrycznego dostępu do sieci. Ta oferta jest odpowiedzią na zwiększające się potrzeby klientów w tym segmencie i rosnące znaczenie dostępu do internetu w ich codziennej działalności — przekonuje Barbara Górska.
W ramach grupy
TP ma jeszcze asa w rękawie. Może tworzyć wspólne oferty z siecią IDEA. W zeszłym roku zaoferowała m.in. pakiet Moja firma, obniżając znacznie ceny połączeń w obie strony między sieciami. Ale operatorzy złożyli protest do UOKiK, w którym zarzucili Telekomunikacji Polskiej nierówne traktowanie, polegające na zaproponowaniu klientom IDEI m. in. tańszych połączeń na telefon stacjonarny w TP. Operator narodowy nie może proponować różnych stawek na połączenia z numerami stacjonarnymi poszczególnym operatorom.
— W tej chwili nie ma takiej oferty. Trwają prace nad jej stworzeniem, obejmowałaby także współpracę z innymi operatorami komórkowymi — ucina Barbara Górska.