Nerwowe otwarcie za oceanem

Jakub Ozdowski
opublikowano: 2008-09-09 16:14

DJIA oraz S&P 500 otworzyły się na minimalnym plusie. W pierwszych minutach podaż nieznacznie sprowadziła Nasdaq pod kreskę. Takiego mieszanego otwarcia nie zapowiadały mocno zielone przez cały dzień kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy.

Sanford Bernstein podniósł dzisiaj rekomendację dla akcji HP do „kupuj”, podwyższając docelową cenę do 55 USD z 51 USD. Analitycy stwierdzili, że spółka ma duże szanse zrealizować prognozy wyników za trzeci kwartał. Akcje producenta komputerów rosną na dzisiejszej sesji ponad 3 proc.( 47,08 USD za akcję).

Inwestorzy doceniają również konkurenta HP, Della. Powodem tym razem nie jest rekomendacja, Michaela Della prezes i założyciel spółki zdecydował się na akcje ratunkową dla spadającego kursu swojej firmy. W ostatnich dniach wydał na akcje producenta komputerów 100 mln USD. Inwestorzy pozytywnie reagują na taki krok. Dell zyskuje na wtorkowej sesji prawie 1 proc.

Na akcjonariuszy niedzielnych bohaterów wystąpienia Sekretarza Skarbu Henry Paulsona padł dzisiaj blady strach. Jeżeli przez odpowiednio długi czas zarządzający Fannie Mae i Freddie Mac nie zrobią nic, aby spółki były notowane powyżej 1 USD za akcję to zostaną wycofane z obrotu giełdowego. Inwestorzy jednak próbują bronić obie spółki przed czarnym scenariuszem. Bliżej bezpiecznej granicy znajduje się Freddie Mac, zyskując dzisiaj niecałe 2 proc.(0,9 USD za akcje). Zdecydowanie mocniej popyt wspiera akcje Fannie Mae, która szybuje ponad 20 proc.(0,88 USD za akcje)

O godz. 15:53 S&P 500 jako jedyny znajduje się pod kreską (0,14 proc.). Po zielonej strefie rynku znajduje DJIA (0,32 proc.) oraz technologiczny Nasdaq (0,62 proc.).