Nerwowe wyczekiwanie na kontraktach na decyzję Fed

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2021-12-15 13:38

Po słabej wtorkowej sesji, zakończonej spadkami indeksów, nastroje przed rozpoczęciem środowego handlu na rynku kasowym Wall Street nadal pozostają niejednoznaczne i dowodzą braku zdecydowania inwestorów. Kontrakty ponownie poddają się wahaniom.

fot. Bloomberg

Bardziej wyraźne ruchy indeksów mogą wywołać dane makro, jakich publikacja przewidziana jest na środę oraz, a może przede wszystkim komunikat po posiedzeniu amerykańskich władz monetarnych, który zaplanowany jest na godzinę 20-tą polskiego czasu.

Około godziny 13:30 kontrakty na indeks DJ IA rosły o 0,4 proc. Na wskaźnik S&P500 zwyżkowały o 0,2 proc. zaś na Nasdq taniały o 0,14 proc.

Decyzja FOMC w sprawie samych stóp procentowych jest niemal przesądzona. Większość uczestników rynku oczekuje utrzymania ich dotychczasowego poziomu. Chyba, że amerykańskie władze w końcu wystraszą się wysokiej inflacji, co przy dobrej kondycji rynku pracy i solidnym ożywieniu może skłonić część decydentów do zagłosowaniem za podwyżką stawek. Inwestorzy oczekują też na komunikat o harmonogramie wychodzenia z procesu wsparcia gospodarki przez Fed w postaci zakupów aktywów. Już wcześniej Fed deklarował, ograniczenie comiesięcznej kwoty skupu z 120 mld USD. Dla rynku istotne będą przede wszystkim komentarze Fed, zasygnalizowanie terminów i ewentualnych przyszłych działań oraz projekcje makroekonomiczne.

W kalendarium makro, mamy dzisiaj sporo danych. Jeszcze przed sesją poznamy odczyty o cenach importu i eksportu, sprzedaży detalicznej i indeksie NY Empire State, oceniającym stan koniunktury panującej w największym regionie gospodarczym USA. Już po uruchomieniu handlu na parkiet trafią z kolei dane o zapasach niesprzedanych towarów, indeks rynku nieruchomości (NAHB), a tuż po zamknięciu notowań dane o napływie kapitałów do USA.

Na rynku surowcowym relatywnie dużej przecenie poddaje się ropa, która kontynuuje sięgającą już trzech dni serię spadków. Korekta wynika z obaw o zmniejszenie zapotrzebowania na surowiec po tym jak kolejne kraje wprowadzają nowe obostrzenia związane z pandemią Covid-19.

Międzynarodowa Agencja Energii (MAE) stwierdziła w swoim najnowszym raporcie, że globalny rynek ropy powrócił już do nadwyżki surowca i stoi w obliczu jeszcze większej nadpodaży na początku przyszłego roku, ponieważ wariant koronawirusa Omikron wymusza wprowadzanie restrykcji w wielu krajach i ogranicza podróżowanie.

W przedsesyjnym handlu tanieją papiery dużych firm technologicznych w tym Tesli. Netflixa, Microsoftu, Apple, Amazona i Meta Platforms. Zainteresowaniem handlujących cieszą się natomiast udziały największych banków z Citigroup, Morgan Stanley, JPMorgan Chase i Bank America na czele.