Nie ma zrównoważonego rozwoju bez determinacji zarządu

Krzysztof Polak
opublikowano: 2025-09-21 20:00

ESG w każdej firmie ma inne oblicze. W przypadku mniejszych biznesów kluczowe znaczenie mają działania na rzecz lokalnych społeczności, promowanie różnorodności wśród pracowników czy przejrzystość w zarządzaniu. Ostatecznie o powodzeniu decydują wiedza i determinacja we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

– Firmy na ogół postrzegają wymogi ESG jako niewygodne. W praktyce brakuje edukacji i zrozumiałego wytłumaczenia im tego, co w praktyce oznacza biznes prowadzony w sposób zrównoważony. Nie bez znaczenia są tu regulacje, czyli dyrektywa CSRD, Taksonomia i znowelizowana ustawa o rachunkowości (rozdz. 6c). Przedsiębiorcom brakuje kompetentnych pracowników zdolnych do przełożenia złożonych konstrukcji prawnych na język zrozumiały w praktyce codziennych działań – analizował Damian Gawrysiak, menedżer ds. ESG w PKO BP, rozpoczynając poznańskie spotkanie Gazele Biznesu – Inspiracje.

Od wiedzy do działania

Wdrażanie standardów ESG to nie tylko odpowiedź na regulacyjne wymogi i rosnące wymagania rynku.

– Dla wielu przedsiębiorców, którzy dobrze zrozumieli ducha i literę wymagań ESG, zrównoważony biznes staje się opcją, którą uznają za strategiczną. Po prostu decydują się nie szczędzić środków na zmiany w działaniu w celu zmniejszania presji na środowisko i wychodzenia naprzeciw potrzebom społecznym – podkreślił Damian Gawrysiak.

Tam, gdzie brakuje środków, a – co gorsze – zrozumienia i determinacji, pojawiają się działania na pokaz. Tak zwany greenwashing jest dziś dobrze rozpoznany, często przyjmuje postać strategii marketingowej, której celem jest stworzenie mylnego wrażenia, że dana firma i jej produkty są przyjazne dla środowiska. W praktyce nie chodzi o troskę o środowisko, lecz o chęć zwiększenia przychodów.

Z greenwashingiem mamy do czynienia, gdy firma poświęca więcej czasu i środków na promowanie swojego ekologicznego wizerunku niż na rzeczywiste proekologiczne działania. Jego formą jest także wprowadzanie produktów z alternatywnych materiałów, które w istocie nie przyczyniają się do minimalizowania śladu węglowego.

Pierwszym krokiem we wdrażaniu ESG jest zawsze, jak podkreśla Damian Gawrysiak, dobre zrozumienie, czym jest ten koncept i jak jego realizacja wpłynie na działalność firmy. Dopiero przejście przez ten etap umożliwia przyjęcie spójnej, systematycznej i długofalowej strategii. Wdrożenie ESG wymaga wsparcia i zaangażowania na najwyższym szczeblu.

– Zarząd firmy powinien aktywnie promować zasady zrównoważonego rozwoju i integrować je z misją organizacji. Niezwykle istotne jest też zaangażowanie wszystkich pracowników, począwszy od menedżerów, a skończywszy na pracownikach operacyjnych – podkreślił Damian Gawrysiak z PKO BP.

Hossa sprzyja debiutom

Firmy z solidnym modelem biznesowym i perspektywami rozwoju nie powinny odkładać refleksji nad wejściem na rynek kapitałowy. Do dyspozycji mają Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie, która – obok głównego rynku akcji – prowadzi także dwa alternatywne systemy obrotu: NewConnect dla małych, innowacyjnych i dynamicznie rosnących spółek, oraz Catalyst – rynek długu przeznaczony dla firm i samorządów.

– NewConnect oznacza niższe bariery wejścia i mniejsze wymogi formalne w porównaniu do rynku głównego, podczas gdy Catalyst ułatwia przedsiębiorcom emitowanie obligacji – informowała Izabela Mikołajczyk, szefowa rynku pierwotnego GPW.

Na giełdach zachodnich inwestorzy instytucjonalni (banki, fundusze inwestycyjne, ubezpieczyciele) odgrywają zazwyczaj bardziej dominującą rolę niż w Polsce. Już na etapie debiutu obejmują ponad 90 proc. emitowanych akcji, podczas gdy w Polsce wyraźnie większy jest udział inwestorów indywidualnych. W 2023 r. na GPW krajowi inwestorzy indywidualni odpowiadali za 16 proc. obrotów, a inwestorzy instytucjonalni jedynie za 19 proc. W 2024 r. ta proporcja się zmieniła ze względu na napływ do Polski kapitału zagranicznego, który już przed rokiem zainicjował hossę.

– GPW i NewConnect to rynki, na których odnotowano bardzo wiele przykładów dynamicznego rozwoju firm i wielokrotnego pomnożenia ich wartości. Są one zachętą do odwagi dla innych przedsiębiorców, jeśli tylko nie opuszcza ich przekonanie o możliwościach dynamicznego rozwoju ich przedsięwzięć – zaznaczyła Izabela Mikołajczyk.

Inspirująca historia

Przedsiębiorcy uczestniczący w poznańskim spotkaniu Gazele Biznesu – Inspiracje mieli możliwość wysłuchania inspirującej opowieści o rozwoju spółki Pekabex, którą przedstawiła Monika Brzozowska, zastępczyni dyrektora finansowego spółki. Historia Pekabex to m.in. przykład, jak dzięki wejściu na GPW firma może zwiększyć przychody i moce produkcyjne.

W wyniku serii przekształceń Pekabex rozwinął się z firmy skupionej na prefabrykacji i obecnie podejmuje się generalnego wykonawstwa. Oferuje ponadto kompleksowe rozwiązania w zakresie projektowania, produkcji i montażu konstrukcji dla inżynierii lądowej, budownictwa infrastrukturalnego, także mieszkaniowego. Firma inwestuje w rozwój technologiczny, posiada własne Centrum Badań i Rozwoju, które pracuje nad wypracowaniem nowych produktów, i z powodzeniem prowadzi biznes na rynkach zagranicznych.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface