Początek nowego tygodnia handlu przynosi niższe otwarcie eurodolara – mocniejszy USD jest reakcją na weekendowy zamach na D. Trumpa podczas wiecu wyborczego. Widoczne jest również lekkie wystromienie krzywych rentowności długu. Aktualne dane sondażowe sugerują poparcie dla Trumpa w okolicach 66%, wobec 60% przed weekendem. Rosną również wyceny kryptowalut. Informacja zwrotna z rynku wyraźnie wskazuje iż weekendowe wydarzenia podbijają szansę D. Trumpa w „wyścigu” do Białego Domu. Mocniejszy USD nie generuje jednak większej reakcji na złotym – kurs USD/PLN pozostaje blisko 3,90 PLN.
W trakcie dzisiejszej sesji otrzymamy finalny odczyt inflacji za czerwiec (oczek. 2,6% r/r) oraz wskazanie dot. bilansu płatniczego za maj (oczek. 15 mln nadwyżki).
Z rynkowego punktu widzenia weekendowe wydarzenia nie stanowią wstrząsu dla rynków, niemniej widoczne jest dostosowywanie wycen do wyższego prawdopodobieństwa zwycięstwa Trumpa w docelowych, listopadowych wyborach.