W piątek kurs niklu rósł na giełdzie w Szanghaju o dopuszczalne maksymalne 14,5 proc. do 281250 jaunaów (44206 USD) za tonę. Potem, jeszcze przed przerwą w sesji, osłabł do 265230 juanów.
Bloomberg przypomina, że w czwartek na giełdzie metali w Londynie nikiel drożał o dopuszczalne maksymalne 15 proc. do 37325 USD za tonę. Wiązano to z zamykaniem tzw. krótkich pozycji przez chińskiego potentata rynku metali Xiang Guangda.
Notowania niklu w marcu są niezwykle zmienne. Cena metalu rosła z powodu napaści Rosji na Ukrainę, co wywołało obawy o podaż metalu z kraju agresora. Na początku marca nikiel zaczął gwałtownie drożeć na giełdzie w Londynie. W ciągu dwóch dni kurs wzrósł o 250 proc. do ponad 100 tys. USD. Wynikało to z panicznego zamykania pozycji przez grających na spadek kursu niklu, wśród których miał być m.in. Xiang Guangda. Władze giełdy w Londynie zawiesiły notowania niklu na ponad tydzień i anulowały transakcje wartości miliardów dolarów. Handel metalem wznowiono 16 marca. Od tego czasu jest bardzo zmienny. Początkowo kurs w Londynie spadał o maksymalną dopuszczalną wielkość, a w ostatnich dniach rósł równie gwałtownie.