Nintendo bije rekordy dzięki Switch 2. Akcje rosną mimo globalnej niepewności

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2025-06-18 06:27

Akcje Nintendo odnotowały w środę spektakularny wzrost, osiągając najwyższy pułap cenowy w historii. Stoi za tym ogromne zainteresowanie nową konsolą Switch 2. Inwestorzy traktują sukces firmy jako bezpieczną przystań w czasach geopolitycznej i gospodarczej niestabilności.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Koncern Nintendo, japoński gigant branży gier wideo, zanotował w ostatnich dniach gwałtowny wzrost wartości akcji. Tylko w środę kurs walorów spółki wzrósł aż o 7,1 proc., co stanowi największy jednodniowy skok od dwóch miesięcy. Wzrosty trwały już piąty dzień z rzędu i wyniosły akcje Nintendo na historyczne szczyty.

Za wzrostem stoi spektakularny debiut konsoli Switch 2. Według danych z 11 czerwca firma sprzedała ponad 3,5 miliona sztuk w ciągu zaledwie czterech dni od premiery, która miała miejsce 5 czerwca 2025 r. To wynik zdecydowanie lepszy niż sprzedaż pierwszego Switcha, który w pierwszym miesiącu po premierze w marcu 2017 roku osiągnął wynik 2,74 miliona egzemplarzy.

Odporność branży gier przyciąga inwestorów

Wzrosty nie ograniczyły się tylko do Nintendo. Inwestorzy, szukając stabilnych aktywów w obliczu niepewności geopolitycznej i ryzyka związanego z taryfami handlowymi, skierowali uwagę na sektor gier wideo. Na wartości mocno zyskały też udziały takich potentatów jak m.in. Square Enix Holdings (niemal 5 proc.) i Bandai Namco Holdings (około 4 proc.).

Branża gier, postrzegana jako bardziej odporna na zawirowania globalne, zyskała na atrakcyjności. Japonia pozostaje jednym z jej liderów, kontrolując dwie z najważniejszych platform na rynku: Switcha Nintendo i PlayStation od Sony.

Nowa konsola jako game changer

Debiut Switcha 2 to nie tylko sukces handlowy – to także punkt zwrotny dla całego sektora. Konsola, oceniana jako przełomowa, może w nadchodzących latach znacząco wpływać na strategie konkurentów i partnerów. W erze rosnących kosztów produkcji i kurczących się marż, silna sprzedaż sprzętu może pomóc zrównoważyć dominację kilku tytułów opartych na usługach na żywo.

Eksperci podkreślają, że jeżeli Nintendo zdoła zwiększyć podaż, a popyt utrzyma się na obecnym poziomie, spółka może przekroczyć oczekiwania analityków dotyczące przychodów za rok fiskalny 2026.