Niskie nominały są wolne od podatku dochodowego
Kupony wycieczkowe biur podróży
Wielu touroperatorów oferuje bony wycieczkowe. Najczęściej kupują je firmy w celu motywowania i nagradzania pracowników lub partnerów. Talony o wartości do 650 zł są wolne od podatku dochodowego od osób fizycznych i nie stanowią podstawy do naliczania składki ZUS.
Emitowane przez touroperatorów bony uprawniają do wyboru dowolnych świadczeń w danym biurze podróży. Mogą to być imprezy turystyczne, bilety lotnicze i kolejowe, wynajem auta, ubezpieczenia turystyczne itp. Bonu nie można zamienić na gotówkę. Osoba obdarowana „płaci” nim za usługę, dopłacając ewentualną różnicę w cenie. Jeśli wartość talonów przekracza koszt usługi, niektóre biura zamieniają tę kwotę np. na wycieczkę fakultatywną. Talony przeznaczone są głównie dla klientów instytucjonalnych, jednak bony kupują także osoby prywatne, które np. szukają niebanalnego prezentu.
Rynek rośnie
Pomysł nagradzania bonami wycieczkowymi wyróżniających się pracowników, dealerów i dystrybutorów przyjął się w Polsce około 5 lat temu.
— Chociaż dla niektórych firm to jeszcze nowość, potencjał drzemiący w rynku jest spory i dlatego zdecydowanie o niego zabiegamy. W 2000 r. sprzedaliśmy około 2 tys. talonów o znacznych nominałach — twierdzi Andrzej Chludziński, prezes Rainbow Tours.
Zakupem bonów interesują się przeważnie duże przedsiębiorstwa z branży spożywczej, farmaceutycznej, banki, firmy informatyczne, a ostatnio również motoryzacyjne.
— Średnio firmy zamawiają u nas 100-250 bonów o nominałach od 500 do 2,5 tys. zł. Coraz częściej talony kupują także firmy średnie i małe, jednak w mniejszych ilościach: od 10 do 15 sztuk o nominałach do 1,5 tys. zł — informuje Andrzej Chludziński.
Klientów instytucjonalnych zainteresowanych bonami można podzielić na dwie grupy.
— Niektóre firmy stosują kupony wycieczkowe jako narzędzie motywacyjne dla pracowników. Inne wykorzystują talony do nagradzania zwycięzców różnego rodzaju konkursów — mówi Agnieszka Sapa, dyrektor obsługi sprzedaży w Scan Holiday.
Joanna Mieńko, dyrektor biura wyjazdów zagranicznych Air Tours Poland Group, podkreśla korzyści finansowe związane z zakupem talonów.
— W 2001 r. bony o wartości do 650 zł są wolne od podatku dochodowego od osób fizycznych i nie stanowią podstawy do naliczania składki ZUS. Bony o wyższych nominałach klienci z reguły przeznaczają na usługi dla firmy: podróże motywacyjne, szkolenia, konferencje. Zakup bonów firma pokrywa ze środków funduszu socjalnego lub reprezentacyjnego — opowiada Joanna Mieńko.
Nie ma kumulacji ulg
Zdaniem touroperatorów, o atrakcyjności oferty talonów decyduje minimum formalności.
— Operator wystawia fakturę na podmiot, z którym podpisał umowę. Ten dokonuje płatności. Podmioty płacące za talony w chwili podpisania umów otrzymują rabat do 10 proc. — wyjaśnia Andrzej Chludziński.
Emitenci bonów turystycznych nie przewidują kumulacji rabatów.
— Firmom przysługują ulgi związane np. z hurtową ilością zakupionych talonów. Wówczas osoby obdarowane nie mogą ich zrealizować w ofercie Last Minute oraz First Minute — tłumaczy Agnieszka Sapa.
Kumulować można tylko kupony. Zdarza się, że jedna osoba zgromadzi bony o takiej wartości, że może zabrać na wycieczkę kilkuosobową rodzinę.
Jak weksel
Większość firm wystawia bony na okaziciela. Można je więc odstępować dowolnej osobie.
— Zwykle prosimy klientów o imienną listę osób uprawnionych do wykorzystania talonów. Chroni to przed komplikacjami w przypadku zagubienia lub zniszczenia bonów — zaznacza Joanna Mieńko.
Ponieważ bony na okaziciela można przekazywać, zdarza się, że krążą one jako weksle.
— Zorientowaliśmy się, że talony wycieczkowe stały się środkiem płatniczym w rozliczeniach między firmami. W ten sposób tworzy się drugi obieg bonów. Świadczy to o elastyczności tego produktu — wnioskuje Agnieszka Sapa.
Ograniczeniem przy korzystaniu z talonów jest termin ważności, chociaż niektóre biura podróży realizują także bony nieco przeterminowane. Ważność bonów jest ustalana w drodze porozumień między emitentem a płatnikiem. Przyjęty jest termin jednoroczny. Wartość talonów wycieczkowych nie ulega dewaluacji.
Karolina Guzińska
k. [email protected] tel. (022) 611-62-17
Okiem eksperta
Talony na zakup imprezy turystycznej są zręcznym sposobem zmniejszania ciężarów podatkowych firm, ale dość kłopotliwym podarunkiem. Pozytywnym elementem jest to, że pracodawca motywuje pracownika do wykorzystania urlopu. Jednak bony skazują obdarowanego na korzystanie z usług organizatora imprezy, do którego profesjonalizmu może nie być przekonany. Biura turystyczne z bogatą ofertą wypoczynkową to najczęściej oferenci pobytów nad ciepłymi wodami Morza Śródziemnego. Nie każdy obdarowany marzy o takim wyjeździe — ze względu na stan zdrowia, komplikacje rodzinne czy własne upodobania. Wyjazd zagraniczny często wymusza ponoszenie dodatkowych kosztów, np. wycieczek fakultatywnych. Ponadto, jeżeli wartość bonów nie jest zaliczana do opodatkowanych dochodów pracowników, to „kandydaci” na emerytów woleliby zamiast bonów otrzymać gotówkę. Moim zdaniem, bony turystyczne nie są rozwiązaniem równorzędnie korzystnym dla pracodawcy i dla pracownika. Na pewno jest to rozwiązanie korzystne dla wybranego biura turystycznego. Dobre i to.
Wiesław Piegat,
dyrektor biura zarządu Warszawskiej Izby Turystyki