Rozwój nowych technologii powoduje, że coraz częściej powstają nowe profesje, które szybko zyskują popularność. I na ogół wiążą się z atrakcyjnymi warunkami pracy i zarobkami zdecydowanie powyżej średniej krajowej.
Według danych Work Service, średnie wynagrodzenie programisty to znacznie ponad 11 tys. brutto, coach biznesowy zarabia ponad 8 tys. zł, a osoba zarządzająca komunikacją firmy w mediach społecznościowych — ponad 7 tys. zł.
Zapotrzebowanie na nowe specjalizacje nie oznacza jednak, że będą one równie cenione za kilka czy kilkanaście lat. Według ekspertów Work Service zmiany są nieuniknione.
— Błyskawiczny rozwój nowych technologii powoduje, że co najmniej połowa profesji wykonywanych dzisiaj za 20 lat może zniknąć z rynku. Co więcej, będziemy mieć również do czynienia ze zjawiskiem bezrobocia technologicznego, czyli sytuacją, w której nowe technologie zmniejszą zapotrzebowanie na pracę w niektórych zawodach — przewiduje Krzysztof Inglot z Work Service.