Przenośny sprzęt, taki jak smartfony, tablety i ultrabooki, ułatwia pracę zdalną, na którą wysłał wielu z nas szalejący na świecie wirus. Nie wolno jednak zapominać o wiążących się z tym zagrożeniach. Ponad połowa (52 proc.) specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa twierdzi, że urządzenia mobilne są obecnie niezwykle trudne do ochrony — wynika z nowego badania Cisco „2020 CISO Benchmark Study”.
— Aby zminimalizować ryzyko tego, że cyberprzestępcy uzyskają dostęp do wrażliwych informacji przechowywanych na telefonie, warto wdrożyć rozwiązanie, które odseparuje dane służbowe od prywatnych. Przykładem jest system Management Suite, dzięki któremu nawet w wypadku pobrania zainfekowanej aplikacji poufne dane firmowe nie wpadną w niepowołane ręce — mówi Sebastian Wąsik, dyrektor regionalny na Polskę w baramundi software AG.
Zagrożone są nie tylko dane z telefonu, ale także te, które krążą między firmą a pracownikami. Do ochrony takich transmisji służy VPN, czyli wirtualna sieć prywatna, wykorzystująca zaawansowane protokoły szyfrowania. Rozwiązanie to sprawia, że osoby pracujące w systemie home office mogą łatwo i bezpiecznie uzyskać dostęp do głównych zasobów przedsiębiorstwa. Czy biznes dostrzega korzyści ze stosowania tego narzędzia? Absolutnie tak. W ostatnich kilku tygodniach Cisco w regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka) otrzymało 10 razy więcej zapytań o VPN niż zazwyczaj. Jak podkreśla Mateusz Macierzyński, odpowiedzialny za serwis IT w firmie Konica Minolta, ważne jest wprowadzenie rozwiązań dostosowanych do zasobów i możliwości firmy. Wbrew powszechnej opinii nie muszą być one drogie i nie wymagają zatrudnienia sztabu informatyków. Pomaga outsourcing?
— Dobry dostawca zapewni doradztwo, serwis oraz całodobowe zdalne wsparcie techniczne i monitorowanie infrastruktury — dodaje Mateusz Macierzyński.