Od 1 stycznia wchodzi w życie ustawa o monitorowaniu paliw

(Paweł Kubisiak)
opublikowano: 2006-09-15 16:49

Ustawia o monitorowaniu paliw wejdzie w życie od 1 stycznia 2007 r. Prezydent podpisał ustawę zakładającą m.in. kontrolowanie gazu płynnego LPG, producentów paliw oraz cystern i wagonów przewożących paliwa.

Ustawia o monitorowaniu paliw wejdzie w życie od 1 stycznia 2007 r. Prezydent podpisał ustawę zakładającą m.in. kontrolowanie gazu płynnego LPG, producentów paliw oraz cystern i wagonów przewożących paliwa.

Zgodnie z ustawą, kontrolą objęty zostanie gaz płynny LPG, sprężony gaz ziemny CNG, lekki i ciężki olej opałowy, olej do silników statków żeglugi śródlądowej i biopaliwa wytwarzane przez rolników na własny użytek oraz stosowane w tzw. wybranych flotach pojazdów.

Ustawa zaostrza kary za fałszowanie paliw. Będą one wynosić od 10 tys. zł do 50 tys. zł. Górna granica kary nie zmieni się i nadal będzie wynosić milion zł.

Regulacje zawarte w podpisanej przez prezydenta RP ustawie o monitorowaniu paliw odpowiadają zgłaszanym przez UOKiK postulatom uszczelnienia systemu - poinformowało w piątkowym komunikacie biuro prasowe Urzędu.

Według UOKiK, nowe przepisy pozwolą po raz pierwszy na kontrolę paliw na większą skalę. Powinno to ułatwić walkę z szarą strefą produkcji i sprzedaży podrabianego paliwa. Podobnego zdania jest prezes Izby Halina Pupacz, która podkreśliła w piątek w rozmowie z PAP, że nowe przepisy są znacznie lepsze od obecnych. Ustawa wchodzi w życie 1 stycznia 2007 roku.

Najważniejszą zmianą w opinii Pupacz, jest możliwość kontrolowania firm, które nie posiadają swojej bazy, a jedynie przewożą paliwo za pomocą cystern.

"Jestem zadowolona z przepisów, ale nie do końca. Nie podoba się nam kontrola biopaliw" - powiedziała prezes. Wyjaśniła, że ustawa dopuszcza inne wymagania jakościowe dla biopaliw w przypadku wytwarzania ich przez rolników na własny użytek. Izba uważa, że nie jest to dobre rozwiązanie.

Jak zauważa UOKiK, rozwiązania zawarte w nowej ustawie przyczynią się do ograniczania negatywnego oddziaływania paliw niespełniających norm jakościowych na środowisko naturalne. Chroniony będzie także interes obywateli, którzy płacąc wysoką cenę za paliwa, oczekują produktu wysokiej jakości.(PAP)