Operatorzy mówią tak współpracy

Dawid Tokarz
opublikowano: 2002-05-27 00:00

Dekoniunktura w branży telekomunikacyjnej sprawia, że zarówno operatorzy telefonii stacjonarnej, jak i komórkowej przekonują się do zalet współpracy z konkurentami przy budowaniu sieci.

W Ministerstwie Infrastruktury dobiegają końca prace nad ustawą, która w dużym stopniu może zmienić kształt polskiego rynku telekomunikacyjnego oraz warunki, na jakich działają na nim operatorzy. Głównym celem projektowanego aktu prawnego ma być nakłonienie operatorów do współpracy przy budowie sieci oraz do działań konsolidacyjnych.

— Obecnie ustawa jest jeszcze na etapie dyskusji wewnątrz resortu. Na dniach zaczniemy jednak konsultacje międzyresortowe. Sądzę, że bez problemu uda nam się przeprowadzić ścieżkę legislacyjną do końca czerwca — mówi Krzysztof Heller, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, odpowiedzialny za sprawy telekomunikacji.

Koncesje

Minister Heller nie bez powodu podaje termin czerwcowy. Z końcem tego miesiąca minie bowiem okres odroczenia spłaty rat koncesyjnych niezależnych operatorów telefonii stacjonarnej. Jeden z pomysłów resortu infrastruktury dotyczy właśnie płatności koncesyjnych. Skarb Państwa zamierza zaoferować niezależnym operatorom telekomunikacyjnym, którzy mają zostać włączeni do Krajowej Grupy Telekomunikacyjnej, umorzenie opłat licencyjnych na łączną kwotę blisko 1,45 mld zł.

— W zamian za nieopłacone koncesje lub ich część Skarb Państwa miałby otrzymać udziały w projektowanej Krajowej Grupie Telekomunikacyjnej. To chyba najlepsze rozwiązanie zarówno dla MSP, jak i operatorów — twierdzi Krzysztof Heller.

To rozwiązanie dotyczy głównie trzech największych konkurentów Telekomunikacji Polskiej. Z całej sumy nieopłaconych koncesji lwia część (około 1,15 mld zł) przypada bowiem na Netię, Telefonię Dialog i El-Net. Przedstawiciele tych spółek (podobnie jak innych, wymienianych jako przyszli członkowie KGT) w obecnej fazie chętniej mówią o współpracy operacyjnej niż o konsolidacji kapitałowej.

— Wszystkie rozwiązania, które będą służyć rozwojowi rynku i zwiększeniu konkurencji TP SA, będziemy popierać. Jeśli chodzi o szczegóły, to ostateczna decyzja należeć będzie do naszych akcjonariuszy — mówi Jolanta Ciesielska, rzecznik Netii.

Podobnie wypowiadają się przedstawiciele Telefonii Dialog. Katarzyna Muszkat, pełniąca od kilku miesięcy funkcję prezesa spółki, od początku potwierdza chęć współpracy z wszystkimi posiadaczami krajowych sieci światłowodowych oraz z lokalnymi operatorami stacjonarnymi.

— Cieszy nas to, że wreszcie znaleźliśmy w rządzie partnera do rozmów na temat rozwoju rynku telekomunikacyjnego. Generalnie mogę powiedzieć, że współpraca przy budowie sieci jest dobrym pomysłem. Konkuruje się bowiem nie infrastrukturą, ale pakietem oferowanych usług — mówi Eugeniusz Gaca, wiceprezes El-Netu.

Perspektywy

Plany współpracy przy budowie infrastruktury stają się coraz bardziej realne nie tylko w przypadku będących w bardzo kiepskiej kondycji finansowej niezależnych operatorów telefonii stacjonarnej. Podobne głosy można usłyszeć także ze strony operatorów komórkowych. W ich wypadku dotyczą one planowanej budowy sieci telefonii trzeciej generacji, czyli UMTS. ®

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface