WARSZAWA (Reuters) - Europejski Bank Centralny (ECB) uważa, że niezależność Narodowego Banku Polskiego (NBP) powinna zostać zwiększona, powiedział w czwartek prezes NBP, Leszek Balcerowicz.
"Ostatnio ukazał się raport ECB, w którym wskazuje się jakie kraje mają do nadrobienia pewne opóźnienia w rozszerzeniu prawnej niezależności swoich banków centralnych. Do tych krajów należy Polska" - powiedział Balcerowicz.
Część polityków stara się wpłynąć na niezależność Rady Polityki Pieniężnej (RPP) i NBP, między innymi próbując ograniczyć płace ich członków. Politycy obwiniają RPP za spowolnienie wzrostu gospodarczego poprzez utrzymywanie wysokich stóp procentowych.
"Niezależność banku centralnego jest fundamentalnie ważna do tego, aby jak najmniejszym kosztem społecznym można było osiągać trwale niską inflację. Niezależność banku centralnego i to rozszerzona w stosunku do obecnej sytuacji jest warunkiem niezbędnym przyjęcia Polski do Unii" - powiedział Balcerowicz.
RPP obniżyła w tym roku stopy procentowe o 600 punktów bazowych, a główna stopa wynosi obecnie 13 procent.
W przetłumaczonej syntezie raportu ECB na temat stanu dostosowania prawa krajów kandydujących w dziedzinie prawa wspólnotowego na koniec maja 2001 napisano ponadto:
"Nadal kwestią, która nie została w wystarczający sposób dostosowana do wymogów Traktatu i Statutu ESBC (Europejski System Banków Centralnych)jest niezależność personalna organów decyzyjnych NBP".
"Do wzmocnienia niezależności personalnej niezbędne będą dalsze zmiany związane z podstawami, na jakich mogą zostać odwołane z pełnionej funkcji osoby zasiadające w organach decyzyjnych NBP, możliwością dokonania weryfikacji prawnej decyzji o odwołaniu członka organu decyzyjnego" - podano w niej.
Wcześniej cytowana przez Rzeczpospolitą przedstawiciela agencji ratingowej Standard & Poor's ostrzegła, że Polska może zniweczyć swoje plany szybkiego wejścia do Unii Europejskiej, jeśli populistycznym politykom powiedzie się plan ograniczneia niezależności NBP.
"Jakiekolwiek ograniczenie tej niezależności zostanie fatalnie odebrane przez rynek, nie mówiąc już o tym, że utrudni integrację z Unią Europejską" - powiedziała w wywiadzie dla Rzeczpospolitej Helena Hassel, główny ekonomista S&P.
"Dla Polski byłoby to prawdziwe nieszczęście, największy błąd, jaki mógłby popełnić rząd i parlament" - dodała.
Zapytana, czy agencja zmieniłaby rating dla Polski, gdyby została ograniczona niezależność banku centralnego, Hessel powiedziała: "Nie wiem, to jest jeden z elementów ratingu, ale bardzo ważny".
Aktualny rating S&P dla Polski to BBB plus z perspektywą stabilną.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))