ORBIS: INWESTOR WEJDZIE W PIĄTEK
Oprócz banku inwestycyjnego spółkę zasili w tym roku partner branżowy
NIE TEN INWESTOR: Orbis, kierowany przez Macieja Grelowskiego, stał się łakomym kąskiem dla inwestorów finansowych. Spółka wolałaby jednak jednego z branżowych potentatów. fot. Grzegorz Kawecki
24 maja minął termin na złożenie ostatecznych ofert wraz z proponowaną ceną na zakup 15,2 proc. akcji Orbisu. Na tzw. krótkiej liście sporządzonej przez MSP znalazły się prawdopodobnie trzy lub cztery banki inwestycyjne. O tym, który z nich wygra, resort zdecyduje 28 maja. Wartość transakcji szacuje się na ponad 200 mln zł (około 50 mln USD).
Oferty na zakup 15,2 proc. Orbisu złożyły podobno: Deutsche Bank, ABN Amro, Merill Lynch, Credit Suisse First Boston, Societe Generale i AIG. Najgorszą ofertę — wbrew naszym naszym wcześniejszym informacjom — złożyło SG. Francuzi, jak wynika z naszych informacji, wycenili podobno akcje Orbisu na 28,5 zł za sztukę. SG nie znalazło się zatem na krótkiej liście. Są na niej prawdopodobnie Deutsche Bank, ABN Amro i jeszcze jedna lub dwie firmy.
— Przypuszczam, że cena będzie oscylowała w granicach 30-33 zł za akcję. Wartość transakcji wyniosłaby wówczas odpowiednio od 210 mln zł do 230 mln zł — mówi analityk jednego z polskich banków inwestycyjnych.
Po sprzedaży 15,2 proc. akcji Orbisu, w rękach Skarbu Państwa zostanie 29,7 proc. akcji. Do pozostałych 12,2 proc. mają prawo pracownicy firmy, 4,1 proc. przeznaczono na cele reprywatyzacyjne, zaś 8,1 proc. na system ubezpieczeń społecznych. Prywatni inwestorzy kontrolują obecnie 30,7 proc. akcji spółki.
W ostatniej ofercie MSP nie mogli brać udziału inwestorzy branżowi, czyli koncerny turystyczno-hotelarskie. Tymczasem właśnie taki udziałowiec jest najbardziej potrzebny spółce. Wiedzą o tym przedstawiciele Skarbu Państwa i z całą pewnością wpuszczą do Orbisu inwestora branżowego, ale nie wcześniej niż pod koniec 1999 roku. Można przypuszczać, że MSP mogłoby wówczas uzyskać dużą lepszą cenę.
Branżowy, ależ tak
Z nieoficjalnych informacji wynika natomiast, że chętnych na akcje Orbisu nie brakuje. Maciej Grelowski, prezes spółki, ujawniał już, że otrzymał ofertę od jednego z takich kandydatów. Jego zdaniem, do sprzedaży akcji inwestorowi branżowemu powinno dojść w drugiej połowie roku. Prezes Grelowski tłumaczy, że firma nie preferuje żadnego typu inwestora, jednak globalizacja gospodarki wcześniej czy później wymusi powiązanie Orbisu z dużym światowym inwestorem branżowym.
Za głównego kandydata analitycy uważają właśnie francuski Accor. Podkreślają, że ta firma chce mocno wejść na polski rynek. Francuzi dobrze znają Orbis, choćby ze względu na wykorzystywaną przez polską spółkę markę Novotel (własność Accoru).
— Poinformowaliśmy MSP, że chcemy kupić pozostałe 30 proc. akcji — powiedział nam dwa tygodnie temu Jean Philippe Savoye, dyrektor Accor Polska.
Accor w Polsce
Accor ma bardzo ambitne plany inwestycyjne związane z Polską. W ciągu dwóch najbliższych lat chce zainwestować na tym rynku około 500 mln zł — nie licząc oczywiście ewentualnych kosztów związanych z prywatyzacją Orbisu. Chce uruchomić sieć hoteli ekonomicznych: Ibis, Novotel i Etap Hotel. Obecnie w budowie są już trzy takie obiekty: w Warszawie, Łodzi i Poznaniu. W tym roku spółka rozpocznie budowę jeszcze dziesięciu Ibisów i trzech Novoteli.