Ostrowska: Brak zagrożeń w realizacji restrukturyzacji hutnictwa

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-08-04 20:26

Wiceminister gospodarki Małgorzata Ostrowska uważa, że nie należy obawiać się o powodzenie prowadzonego w Polsce programu restrukturyzacji hutnictwa. Odniosła się w ten sposób do zastrzeżeń Komisji Europejskiej (KE).

Wiceminister gospodarki Małgorzata Ostrowska uważa, że nie należy obawiać się o powodzenie prowadzonego w Polsce programu restrukturyzacji hutnictwa. Odniosła się w ten sposób do zastrzeżeń Komisji Europejskiej (KE).

    KE skrytykowała w środę Polskę za opóźnienia w restrukturyzacji sektora stalowego. Zdaniem Komisji, nie można wykluczyć konieczności zwrotu udzielonej pomocy, jeśli przedsiębiorstwa nie odzyskają rentowności z końcem okresu restrukturyzacji, czyli do końca 2006 r.

    "Nie widzę zagrożenia. Myślę, że spokojnie sobie poradzimy. Postępujemy zgodnie z przyjętym w Polsce programem restrukturyzacji, który był akceptowany jeszcze przed wejściem do UE" - powiedziała w czwartek PAP Ostrowska.

    Według niej, mimo iż wyniki poszczególnych grup kapitałowych mogą wzbudzać zaniepokojenie po spadku cen na tym rynku, nie należy obawiać się o zakończenie naszych programów restrukturyzacji. 

    Wiceminister w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej Tomasz Nowakowski powiedział PAP w czwartek, że polski sektor stalowy jest dziś konkurencyjny, a Polska ma jeszcze kilkanaście miesięcy do końca okresu przewidzianego na restrukturyzację hut.

    Według Nowakowskiego, Komisja Europejska działa "wyprzedzająco", bo na rynku stali jest w tej chwili dobra sytuacja. Przyznał jednak, że w polskim sektorze stalowym konieczne są inwestycje, które umożliwią hutom działanie bez pomocy państwa nawet po pogorszeniu się koniunktury.

    Jego zdaniem, podejmowane przez właścicieli polskich hut działania powinny służyć przede wszystkim unowocześnieniu stosowanych tam technologii i zmianom w strukturze zatrudnienia, bo to umożliwi im w przyszłości działanie bez specjalnego wsparcia ze strony państwa.