
Inwestorzy nerwowo zareagowali na decyzję Sądu Polubownego, niekorzystną dla spółki.
Sąd uznał, że sposób obliczenia ceny wykonania tzw. Dobrowolnej Opcji Call - tj. opcji zakupu udziałów w Saturn Management wykazany przez Mondi w pozwie przeciwko PEP jest prawidłowy. Sąd nie podzielił również stanowiska PEP dotyczącego sposobu obliczenia ceny opcji, ale jednoczesnie nie wskazał w wyroku konkretnej ceny wykonania.
Spór Mondi - PEP toczy się od roku, kiedy papiernicza spółka wystąpiła do sądu o ustalenie ważności i możliwości wykonania opcji call na zakup Elektrociepłowni Saturn, należącej do PEP. Ta ostatnia uznała, że roszczenia Mondi nie maja podstaw prawnych i są wadliwe z formalnego punktu widzenia. Zarząd PEP twierdził, że Mondi chce skłonić spółkę do sprzedaży EC Saturn za cenę rażąco niższą, niż cena rynkowa.
- W chwili obecnej PEP nie posiada informacji o wykonaniu przez Mondi tzw. Dobrowolnej Opcji Call. PEP nie zgadza się z treścią wyroku i uważa jego rozstrzygnięcie za rażąco niesprawiedliwe. Decyzja co do dalszych działań PEP podjęta zostanie po dokonaniu dogłębnej analizy uzasadnienia wyroku - podano w komunikacie.