Pozywającym jest Faiz Siddiqui. Na egzaminie końcowym otrzymał drugą najwyższą ocenę. Twierdzi jednak, że było to dla niego tak duże rozczarowanie, że zrezygnował z zamiaru kontynuacji nauki na Harvardzie, a przez to, nie zrobił planowanej kariery.

Prawnik reprezentujący pozywającego stwierdził podczas pierwszego dnia procesu, że jego klient był niedostatecznie uczony co najmniej z jednego przedmiotu, a także że z badań London School of Economics wynika iż absolwenci z najwyższą oceną zarabiają więcej niż ci, którzy otrzymali drugą najwyższą.
Po skończeniu Oksfordu Siddiqui pracował w kilku firmach prawniczych, a ostatecznie był doradcą podatkowym w EY do 2011 roku kiedy go zwolniono za słabe wyniki. Od tego czasu jest bezrobotny.