Wszystko miało się rozstrzygnąć w ostatni poniedziałek. Po tym, jak pod koniec stycznia odwołano niemal cały zarząd Poczty Polskiej, narodowy operator czekał na nowego prezesa i szefa finansów. Drugiego się doczekał, pierwszego jeszcze nie. „Trwa postępowanie konkursowe na wybór prezesa zarządu spółki. Rada nadzorcza Poczty Polskiej powołała 23 maja pana Tomasza Andrzeja Dąbrowskiego na stanowisko członka zarządu. Obejmie on funkcję z dniem 1 czerwca 2016 r.” — poinformowała nas Elżbieta Kisil, rzecznik prasowa Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Tomasz Dąbrowski to ekonomista od kilkunastu lat związany z rynkiem finansowym. Karierę zaczynał dwie dekady temu w Kredyt Banku, potem 11 lat spędził w Raiffeisenie, gdzie doszedł do stanowiska dyrektora departamentu bankowości prywatnej. W latach 2007-12 r. był wiceprezesem i szefem finansów firmy doradczej Pentegy (aktywnej głównie na rynku IT). Jest też współtwórcą i wiceprezesem domu maklerskiego Q Securities oraz wiceprezesem stowarzyszenia dyrektorów finansowych Finexa. We wtorek w rozmowie z „PB” potwierdził, że od czerwca zaczyna pracę w Poczcie Polskiej, ale nie chciał wypowiadać się na temat trwającego konkursu na prezesa. A prezesa jak nie było, tak nie ma. Długo murowanym kandydatem na to stanowisko wydawał się Marek Chibowski, którego po odwołaniu Jerzego Jóźkowiaka pod koniec stycznia delegowano z rady nadzorczej do pełnienia obowiązków prezesa zarządu. Pod koniec kwietnia jednak okres jego delegacji się skończył i — według naszych źródeł — nie złożył on dokumentów w procedurze konkursowej. Równolegle w Poczcie toczą się wybory, w których wyłoniony zostanie przedstawiciel pracowników w zarządzie. Kandydatów jest sześcioro, a uprawnionych do głosowania około 78 tys. osób. Wyniki będą znane prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. © Ⓟ
