
W oszacowaniu na maj, wskaźnik nastrojów opracowywany przez instytut GfK spadł do -8,8 pkt ze skorygowanego do -6,1 z -6,2 pkt odczytu za kwiecień. Oczekiwano wzrostu wskaźnika do -3,5 pkt.
Raport podkreślił, że nadzieje na dalsze złagodzenie ograniczeń i ożywienie konsumpcji zostały zauważalnie ograniczone.
Niemcy mają problem z opanowaniem agresywnej trzeciej fali infekcji i zmuszone są do przedłużania okresu restrykcji i obostrzeń. Dwaj czołowi przedstawiciele rządu minister finansów Olaf Scholz oraz szef resortu gospodarki Peter Altmaier mocno akcentują w ostatnich dniach, że nie oczekują poluzowania obostrzeń przed końcem maja.
Tymczasem w miniony wtorek (27.04) rząd podwyższył swoją prognozę wzrostu gospodarczego w tym roku do 3,6 proc. z 3,0 proc. poprzednio. Spodziewa się zwiększonych wydatków gospodarstw domowych kiedy zniesione zostaną ograniczenia wprowadzone z powodu pandemii.