Polscy wierzyciele złożyli wniosek o upadłość Elektrimu. Zarząd zniesmaczony takim postępowaniem zapowiada, że po zgodzie z obligatariuszami nie ma szans na upadłość holdingu. Przyszła za to pora na wyprzedaż aktywów.
Parimtex i Blue Aries Capital żądają upadłości Elektrimu. Sąd po rozpatrzeniu wniosków od strony formalnej wyznaczy termin rozprawy upadłościowej. Elektrim sprawdzi, czy roszczenia są zasadne.
— Te dwa wnioski nie doprowadzą do upadłości. Jesteśmy zaskoczeni taką postawą. Chcemy rozmawiać z polskimi wierzycielami na temat spłaty długu. Takie naciski nam się jednak nie podobają — mówi Wojciech Janczyk, szef Elektrimu.
Wcześniej Elektrim skierował do polskich wierzycieli ofertę uregulowania należności. Długi mogą zostać spłacone już teraz przy redukcji o 50 proc. lub płatne teraz w 20 proc., a za kilka lat spłacone zupełnie. Pierwsi wierzyciele zaakceptowali już propozycję i niedługo otrzymają pieniądze. Nieoficjalnie mówi się, że Parimtex i Blue Aries Capital chcą odzyskać całość wierzytelności. Podobną drogą mogą podążyć inni drobni wierzyciele spółki.
Wczoraj sąd przychylił się do prośby spółki i nie rozpatrywał złożonego przez nią samą wniosku o upadłość. W ubiegłym tygodniu, Elektrim podpisał porozumienie z obligatariuszami dotyczące spłaty około 2 mld zł długu. To pozwoliło firmie na wycofanie złożonego przez Macieja Radziwiła, poprzedniego prezesa Elektrimu, wniosku o bankructwo.
— Teraz mamy czas do 2005 roku na spłatę zadłużenia. Nie musimy się spieszyć. Uregulowanie zobowiązań wymaga sprzedaży aktywów albo Elektrimu Telekomunikacja, albo PAK. Za kilka lat akcjonariusze zadecydują, czy chcą wyprzedać pozostałe aktywa i podzielić się gotówką — wyjaśnił Wojciech Janczyk.
Wartość ET zarząd Elektrimu szacuje na co najmniej 450 mln EUR.
Umowa z obligatariuszami zakłada, że jeśli aktywa spółki pomniejszone o zobowiązania będą warte co najmniej 160 mln EUR (około 8 zł na akcję), to wierzyciele otrzymają od 10 do 25 proc. nadwyżki.
— Dlatego do zarządu trafi jeden z przedstawicieli obligatariuszy. Wierzyciele wierzą w wartość spółki — dodał prezes holdingu.
W najbliższym czasie Elektrim rozpocznie też rozmowy na temat sprzedaży pozostałych aktywów. Chodzi m.in. o Rafako, Mostostal Warszawa, Megadex lub Elektrim Volt. W przypadku ostatniej spółki, do Elektrimu trafiła już opiewająca na około 140 mln zł propozycja kupna ze strony Electrabelu.