Oświadczenie wydano po spotkaniu we Władywostoku wiceszefa Kraju Nadmorskiego Walentyna Dubinina z polską delegacją, w skład której wchodził m.in. konsul generalny w Irkucku i przedstawiciele biznesu.

We wrześniu prezydent Władimir Putin nakazał rozwiniecie transportu między Europą a obszarem Pacyfiku ze szczególnym wykorzystaniem Północnej Drogi Morskiej, która stała się bardziej dostępna dzięki ociepleniu klimatu. Prezydent Rosji chciałby, aby tym szlakiem transportowano rocznie 80 mln ton dóbr.
Niedawno pisaliśmy, że pod koniec września do portu w Petersburgu zawinął duński statek Venta Maersk, wiozący rosyjskie ryby i południowokoreańską elektronikę. To pierwszy kontenerowiec, który przepłynął Północną Drogą Morską. Dopłynięcie do Petersburga zajęło mu pięć tygodni. Maersk podkreślał, że pomimo udanej próby nadal nie uważa Północnej Drogi Morskiej za „opłacalną komercyjną alternatywę dla istniejących szlaków wschód-zachód”.