Polska Miedź ponownie przeanalizuje kongijski projekt

Ewa Szczecińska
opublikowano: 2008-12-10 07:37

Nowy zarząd KGHM zlecił przeprowadzenie analiz, które mają odpowiedzieć na pytanie o sens inwestycji w Afryce.

Wydawało się, że ostateczny krzyżyk na inwestycji w Afryce położył Krzysztof Skóra, poprzedni prezes KGHM. Projekt, który niezbyt chlubnie zapisał się na kartach historii KGHM, jednak nie odszedł do lamusa. Lubińska firma nie tylko nadal prowadzi działalność gospodarczą w Afryce, ale jej zarząd zlecił powtórną ocenę projektu. Zespół ekspertów działający w KGHM przygotowuje analizę tej inwestycji. Na ostatnim posiedzeniu rady nadzorczej zarząd przedstawił członkom rady streszczenie tzw. sprawy Konga.

— Zarząd nie określił jednak zamiarów wobec tej inwestycji. Wiem, że firma nadal ponosi koszty, chociażby płaci za wynajem maszyn — mówi Józef Czyczerski, członek rady nadzorczej KGHM i szef miedziowej Solidarności.

Związkowców bulwersuje wieść o ewentualnym powrocie do Konga.

— Zawsze byłem przeciwnikiem tej inwestycji. To kula u nogi. Powinna być już dawno zamknięta — dodaje Józef Czyczerski.

Sprawa zainteresowała też analityków. Co o niej myślą można przeczytać w środowym Pulsie Biznesu.