WARSZAWA (Reuters) - Zdaniem Międzynarodowgo Funduszu Walutowego (MFW) Polska musi kontrolować wzrost realnych wydatków budżetu, co jest związane z ostrym spadkiem inflacji, który miał miejsce w ostatnich miesiącach, podał MFW w materiałach przygotowanych na środową konferencje prasową.
Ostatnio inflacja zniżkowała. W ubiegłym tygodniu Leszek Balcerowicz powiedział nawet, że na koniec roku może być niższa od założonego przez bank centralny celu inflacyjnego, czyli 2-4 procent.
MFW uważa też, że kluczową sprawą jest zmniejszenie stosunku długu publicznego do Produktu Krajowego Brutto (PKB).
Pod koniec sierpnia rząd poinformował, że jeśli przychody prywatyzacyjne okażą się w tym roku znacząco niższe od zakładanych, dług publiczny w 2002 roku może przekroczyć poziom 50 procent Produktu Krajowego Brutto (PKB). W latach 2003-2005 dług publiczny w relacji do PKB przekraczać będzie 50 procent, ale będzie niższy niż 60 procent.
Jeśli dług publiczny przekroczy 55 procent PKB, rząd musi przedstawić Sejmowi program naprawczy, a deficyt budżetu państwa i jednostek terytorialnych należy obniżyć. Kiedy dług publiczny przekroczy 60 procent PKB, instytucje sektora finansów publicznych nie mają prawa udzielać nowych gwarancji i pożyczek.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))