W 2006 r. statki PŻM przewiozły łącznie 26,6 mln ton ładunków — prawie o 2 mln ton więcej niż rok wcześniej.
W ubiegłym roku wśród ładunków przewożonych przez PŻM dominował węgiel i koks. Statki armatora przewiozły go aż 8,1 mln ton wobec 6,6 mln ton rok wcześniej. Ponieważ eksport polskiego węgla spada, był to surowiec pochodzący przede wszystkim z Rosji, ładowany na statki PŻM w takich portach jak Muuga koło Tallina, Ryga czy Sankt Petersburg.
Drugim w kolejności ładunkiem, przewożonym w ubiegłym roku w ładowniach masowców PŻM, były m.in. zboża (4,4 mln t), fosforyty (1,6 mln t) i nawozy sztuczne (1,3 mln t).
Większość ładunków – 24,7 mln ton – statki PŻM przewiozły między portami obcymi. Jedynie 1,7 mln ton były to ładunki importowane do Polski lub eksportowane.
— Najważniejszymi polskimi partnerami handlowymi PŻM w 2006 r. były Zakłady Chemiczne w Policach oraz firma Ciech — mówi Paweł Szynkaruk, dyrektor naczelny PŻM.